Morawiecki: na całym świecie szukaliśmy respiratorów, kupiliśmy je tam, gdzie można było

13210.nsmed

Na całym świecie szukaliśmy respiratorów, kupiliśmy je tam, gdzie można było kupić i po cenie, po jakiej wtedy można je było kupić - powiedział w środę w Łodzi premier Mateusz Morawiecki.

Podczas konferencji prasowej w Łodzi Morawiecki był pytany, dlaczego polski rząd kupił respiratory przez pośrednika, zamiast nabyć je bezpośrednio od producenta.

"Raptem kilkanaście tygodni temu sytuacja na świecie była taka, że Stany Zjednoczone, już załadowane samoloty dla innych krajów, potrafiły przepłacać i kupować, podobnie Francja i inne wielkie kraje. Każdy zabijał się o maski, maseczki, fartuchy, kombinezony, respiratory, wszyscy na świecie ten pożądany towar poszukiwali, gdzie tylko można" - mówił premier.

Morawiecki wyraził wdzięczność ministerstwu zdrowia i ministrowi zdrowia Łukaszowi Szumowskiemu, że - jak powiedział - "wziął na siebie tę odważną odpowiedzialność i uratował tysiące, a tak naprawdę dziesiątki tysięcy istnień ludzkich".

"Zobaczmy, co się dzieje w Hiszpanii i Francji, tam zabrakło respiratorów, u nas nie zabrakło respiratorów, ale nie wiedzieliśmy, czy ich nie zabraknie, bo nie wiedzieliśmy jak się pandemia będzie rozwijała. Konia z rzędem, temu, kto wiedział dwa, trzy miesiące temu, jak się pandemia mogła rozwinąć" - dodał.

"My woleliśmy zapobiegać, niż później leczyć, a to jest chyba podstawowa dewiza w świecie służby zdrowia: +zapobiegać raczej niż leczyć+" - dodał. "Wszędzie na całym świecie szukaliśmy respiratorów. Kupiliśmy je tam, gdzie można je było kupić i po cenie, po jakiej wtedy można je było kupić" - poinformował.

"Gazeta Wyborcza" napisała w czerwcu, że "należąca do handlarza bronią spółka E&K, od której Ministerstwo Zdrowia kupiło 1,2 tys. respiratorów za 200 mln zł, nie dostarczyła jeszcze ani jednego aparatu".

Według "GW" MZ kupiło respiratory od E&K po wyjątkowo wysokich cenach. Za 1,2 tys. aparatów zapłaciło 44,5 mln euro, czyli ok. 200 mln zł. To średnio 165 tys. zł za sztukę, podczas gdy na przykład wysokiej klasy respirator firmy Draeger kosztuje 70-90 tys. zł. Cena respiratorów z dodatkowymi opcjami i oprzyrządowaniem to 110-120 tys. zł. Dostawy miały się zacząć w kwietniu i zakończyć w czerwcu.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski określił tekst "GW" jako "fałsz". "Właśnie wysłaliśmy sprostowanie - pierwsza partia respiratorów dotarła do Polski, kolejne (dotrą) jeszcze w tym miesiącu. Są to respiratory renomowanego producenta, z wszystkimi gwarancjami" - podkreślał szef resortu zdrowia.(PAP)

Autor: Olga Łozińska

oloz/ itm/

Źródło: PAP (licencja)

Fot. FB KPRM

Dodane: 26.06.20 | Odsłony: 518 | komentarze (11)
Tagi:

Komentarze użytkowników

Dowcip | 2020-06-26 14:19:58 napisał(a):

Największy dowcip polega na tym, że kupiono wirtualne respiratory przelewając miliony euro na koto ...handlarza bronią . Do tej pory respiratory są na papierze... Aż prosi się przywołać transakcję zakupu maseczek od ..instruktora narciarskiego.Kto tak faktycznie podejmuje w takich sprawach decyzje i na jakiej postawie ?

@ | 2020-06-26 14:31:56 napisał(a):

Może jedno ze starachowickich stowarzyszeń zbada sprawę

prawda | 2020-06-26 14:36:25 napisał(a):

Pan Morawiecki mijał się z prawdą w tak wielu ważnych sprawach, że faktycznie jego tłumaczenie można traktować w kategorii niesmacznego dowcipu...

Kurak | 2020-06-26 15:00:37 napisał(a):

A to co kupili rzeczywiście to teraz będzie rdzewieć w magazynach parę milionów zł.

miasto nad kamienną | 2020-06-26 15:47:32 napisał(a):

Same mądrości wypisujecie,zapomnieliście już jak wyglądały StS III i IV...cisza na ulicach i strach...dokładnie strach.Tak było w całej Polsce.Jest takie powiedzenie...na pochyłe drzewo skacze każda koza.Mam rodzinę zagranicą...to co tam się wydarzyło,to porażka.Ale co tam,można teraz dokopać rządowi nawet trzeba,mali zawistni ludzie...Szkoda słów.

do miasto nad kamienną | 2020-06-26 16:23:54 napisał(a):

Dokładnie tak jest. Polski rząd w obliczu nowego i nagłego zagrożenia, poradził sobie lepiej niż rządy niejednego bogatego kraju. Wiele osób o tym zapomniało, gdy zagrożenie minęło.

Cd | 2020-06-26 16:29:45 napisał(a):

Wystarczy porównać statystki polskie z tymi "zagranicznymi". Tam rządzi pieniądz. Nie zdecydowali się na wprowadzenie rygorów bo bali się strat w gospodarce. Ludzkie życie było mniej warte od pieniądza. Warto zadać sobie pytanie czy to jest właśnie ta europejska nowoczesność, do której mamy dążyć.

WYBORY | 2020-06-26 16:49:19 napisał(a):

Za to wybory majowe do których PiS parł po trupach były bardzo bezpieczne . Ta epidemia dopiero się rozkręci bo przed wyborami czerwcowymi zluzowano rygory. To się odbije czkawką... Ale mamy tanie maseczki i respiratory to nam nic nie grozi.

wydatki | 2020-06-26 16:52:27 napisał(a):

Pan premier kazał wydrukować karty wyborcze za 70 mln , Szumowski kupił tanio maseczki, podobno kupiono tez bardzo tanio testy koreańskie, których nie ma . Same sukcesy .

do cd | 2020-06-26 20:24:56 napisał(a):

Kto Ci takich bzdur naopowiadał ? Spójrz na Starachowice jak zadbano o zdrowie i opiekę medyczną mieszkańców..To jest właśnie ta nasza "nowoczesność" , którą nam zafundowano.

spece | 2020-06-27 19:17:46 napisał(a):

od zakupów . Szukali po całym świecie , a kupili w Lublinie na starówce. Trzeba było zapytać w Koziej Wólce czy nie pałetają się w magazynach jakieś respiratory.

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie