Na remont tamy na Lubiance potrzebne jest prawie 2 miliony złotych

9763.nsmed

W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie radnych z Rady Miejskiej, radnych z Rady Powiatu z prezydentem Markiem Materkiem. W spotkaniu uczestniczyli też mieszkańcy. Jednym z punktów było „Zagospodarowanie Zbiornika Lubianka i remont jazu wodnego”. Co do zagospodarowania otoczenia Lubianki wypowiedział się prezydent Materek [czytaj więcej].

Natomiast jak wygląda bieżąca sytuacja, co do remontu jazu wodnego? Na spotkaniu nie było nikogo z Zarządu Powiatu, kto mógłby konkretnie na ten temat się wypowiedzieć.  W związku z tym zapytaliśmy w Starostwie Powiatowym, jak wygląda sytuacja remontu tamy na Lubiance.

Starosta starachowicki Danuta Krępa:

Jeszcze w ubiegłym roku udało się nam pozyskać pieniądze z budżetu Państwa w wysokości 300 tys. zł na konserwację zbiornika w zakresie upustu dennego, zapory ziemnej i kanałów odpływowych. Zakres prac obejmował prace konserwacyjne zarówno na odpływie z upustu dennego do rzeki Lubianka, jak i na zaporze. Chodziło głównie o wykoszenie roślin, zarówno ze skarp, jak i z zapory, usuwanie krzewów porastających brzegi, zatorów z ziemi, rumoszu ze skarp oraz dna rzeki,  rozbiórkę tamy bobrowej, ale też oczyszczenie ścieków odwadniających  i studzienek drenarskich. 

Ważnym elementem tych prac było przygotowanie upustu dennego do spuszczenia wody i nadzór nad tym przedsięwzięciem. Zgodnie z zaleceniami Wojewódzkiego Inspektora  Nadzoru Budowlanego, obniżony został poziom wody o 1,5 m, co pozwoliło na uniknięcie jakichkolwiek zagrożeń do czasu wykonania kompleksowego remontu zbiornika.

W 2017r. wystąpiliśmy z wnioskiem do wojewody o zabezpieczenie środków w wysokości 1 mln 980 tys. zł, ale na rok bieżący otrzymaliśmy jedynie 300 tys. zł. Pozwoli to tylko na przeprowadzenie niezbędnych robót remontowych urządzeń hydrotechnicznych. Brane są pod uwagę prace w części kanału odpływowego. W tej chwili oczekujemy na pozwolenie wodno-prawne. Po uzyskaniu stanowiska Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w tej sprawie, będziemy wnioskować o pozwolenie na remont zbiornika, projekt techniczny już mamy.

Kontynuacja prac uzależniona będzie od otrzymania kolejnych środków z budżetu Państwa, o czym będziemy poinformowani jesienią br. (planowanie budżetu na 2019r).

Przedsięwzięcie jest bardzo kosztowne. Całkowity koszt remontu, zgodnie z kosztorysem wynosi 2 198 280,14 zł.

Na ubiegłotygodniowym spotkaniu radny z Rady Powiatu Cezary Berak powiedział, że wiadomość jest taka, że mało pieniędzy powiat dostał na remont samego jazu. - Trzymajmy kciuki, żeby wystarczyło. To są wszystko pieniądze i dlatego zawsze stoimy przed takim dylematem, co najpierw? Czy robimy jaz, czy robimy drogę, czy robimy szkołę, czy robimy szpital? Taka jest prawda – powiedział radny Berak.

- Jeśli chodzi o Lubiankę będziemy trzymali kciuki, żeby to się udało, dlatego że mieniem Skarbu Państwa zawiaduje starosta na terenie danego powiatu i mam nadzieję, że skutecznie uda się uzyskać środki, bo nie chciałbym sytuacji takiej, że gmina zagospodaruje otoczenie, a w zbiorniku nie będzie wody, bo jest takie zagrożenie. Jeśli jazu się nie wyremontuje, żeby nie doszło do takiej sytuacji, w której będzie pięknie zagospodarowana przestrzeń – tylko bez wody – podsumował temat prezydent Marek Materek. 

Dodane: 10.04.18 | Odsłony: 1346
Tagi:

Komentarze użytkowników

Ze Starachowic | 2018-04-11 06:56:33 napisał(a):

Pani starościno dlaczego nie przyszła pani na to spotkanie ?? DLaczego z PISU był tylko pan Orkisz ?? Dlaczego nie chcecie rozmawiać z prezydentm o problemach w mieście ??

Do Ze Starachowic | 2018-04-11 07:31:35 napisał(a):

Podczas ostatniej sesji Rada Powiatu przyjęła stanowisko, że dyskusja w sprawie współpracy pomiędzy samorządami gminnym i powiatowym, której celem byłoby omówienie problemów dotyczących Powiatu i Gminy powinna się odbyć na wspólnej sesji obydwu Rad. Zarząd Powiatu podzielił to stanowisko. Z tego właśnie powodu żaden z Członków Zarządu Powiatu nie uczestniczył w spotkaniu, zorganizowanym przez prezydenta Marka Materka. Zarząd stoi na stanowisku, że właściwym miejscem do podejmowania tak ważkich kwestii są właśnie sesje rad gmin czy powiatu, a nie spotkania z udziałem mediów, często wykorzystywane do prowadzenia politycznych polemik.

Gość | 2018-04-11 08:54:21 napisał(a):

Ano właśnie. Tak się zachowuja dorośli ludzie a nie na jakiś pseudo spotkaniach. Gadanie dla publiki, no i publicznie dostałeś materek z liścia...
Apropo konsekwencji działań materka. Miasto Starachowice będzie po remoncie właścicielem upustu... Czyli kolejny remont, pewnie już powyżej 2 milionów złotych będzie obciążac Starachowice... No to materek.... jesteś MISZCZ....

amik | 2018-04-11 10:09:39 napisał(a):

Takie rzeczy tylko w tst. Do rewitalizacji też pewnie nie dojdzie. Szkoda tylko tych małż które zginęły.

Ze Starachowic | 2018-04-11 10:12:41 napisał(a):

@Do Ze Starachowic
To jakiś MATRIKS. Przecież pan Matynia co popiera panią Krępę mówił że nie chce spotkania zamkniętego - co Materek proponował na wstępie
Więc o co tu chodzi?
Jakiego spotkania chce pani Krępa ???/
Ja byłem na tym spotkaniu i taka forma spotkań powinna być kontynuowana - bo mieszkańcy mogli zabierać głos - Panie Prezydencie Materek prosimy o więcej takich spotkań!

miał być | 2018-04-11 10:43:47 napisał(a):

Miał być park i nie ma. Miał być pałacyk i nie ma. Wybory niedługo a z dużych inwestycji nic się nie udało nawet zacząć. Dlaczego więc Lubianka ma być?

Gość | 2018-04-11 11:13:14 napisał(a):

Jarubas wysiuda wraz ze swoimi poplecznikami Lipca. A taki cwaniak miał być z Lipica. He he.

mieszkanka | 2018-05-06 19:50:47 napisał(a):

Wybory się zbliżają, a Prezydent nadal z głową w chmurach to zrobimy, tamto zrobimy ? Co on zrobił dla miasta? Wszystko obiecanki cacaanki i zdjęcia na fejsie. Obyśmy w tych wyborach podjęli dobrą decyzję bo jak widać młody człowiek na tym stanowisku niestety się nie sprawdził.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie