Niecodziennie zakończyła się wizyta 47-latka w jednym z gabinetów stomatologicznych

9338.nsmed

Niecodziennie zakończyła się wizyta 47- latka w jednym z gabinetów stomatologicznych. Mężczyzna po wykonanym zabiegu ujawnił brak gotówki w kwocie 520 złotych, którą pozostawił w kurtce w poczekalni. Mundurowi z Komisariatu Policji w Bodzentynie szybko ustalili, że w gabinecie pojawił się jeszcze jeden „pacjent”, który niespełna godzinę później zamiast na fotelu dentystycznym, usiadł w policyjnym radiowozie. To dobrze im znany 37- latek, któremu za kradzież grozi do 5 lat więzienia. 

Zdarzenie miało miejsce we wtorek, po godzinie 17. 47-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego przyjechał na umówioną wizytę, w jednym z gabinetów stomatologicznych. Gdy po wykonanym zabiegu powrócił do poczekalni stwierdził, że z kieszeni kurtki zniknęła gotówka w kwocie 520 złotych. Na miejsce natychmiast ruszyli policjanci z komisariatu w Bodzentynie. Po wykonaniu niezbędnych czynności z pokrzywdzonym, mundurowi ruszyli na poszukiwanie sprawcy. W pewnym momencie, nieopodal gabinetu zauważyli dobrze im znanego 37- latka, który niósł w ręku pokaźną reklamówkę, wypełnioną zakupami. To wzbudziło podejrzenia stróżów prawa, którzy postanowili skontrolować mężczyznę. Przypuszczenia funkcjonariuszy szybko potwierdziły się. Okazało się bowiem, że zakupy 37- latek zrobił za zrabowane pieniądze, a w kieszeni miał jeszcze 314 złotych. Nietrzeźwy mężczyzna trafił do policyjnej celi. 

Zatrzymany odpowie przed sądem za kradzież pieniędzy. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia. 

Opr. KM 

Źródło: KMP w Kielcach 

Dodane: 21.12.17 | Odsłony: 535

Komentarze użytkowników

Zen | 2017-12-21 19:33:52 napisał(a):

Dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie!

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie