Stowarzyszenie Wrażliwi Społecznie: „Władze miasta winne słabości społeczeństwa obywatelskiego”

18304.nsmed

Aktywność i umiejętność samorealizacji osób, grup, czy stowarzyszeń niezależnych od  władz publicznych, to esencja społeczeństwa obywatelskiego w Starachowicach. Niestety z nim nie jest dobrze, uważają  władze Stowarzyszenia Wrażliwi Społecznie (SWS).

Powyższa tematyka była wiodąca podczas wtorkowej konferencji prasowej zwołanej  przez SWS w której udział  wzięli prezes SWS Paweł Lewkowicz oraz wiceprezes Beata Gorczyca.

W ostatnich latach brak jest działań  w interesie społecznym z poczuciem odpowiedzialności za wspólne dobro. Mało jest niezależnych  od władz samorządowych  organizacji pozarządowych. Aktywności obywatelska spada. Przykładowo w I edycji budżetu obywatelskiego 2014r. ważnie oddanych głosów  było 3128 co dało 7% frekwencję. W ostatniej edycji 2023r. ważnych  głosów było 1255 co dało  3% frekwencję. I gdyby nie zdecydowana przewaga glosowania internetowego to byłby duży blamaż. Wypowiedzi niezależnych Stowarzyszeń jak SWS ,czy  Inicjatywa dla Starachowic oraz  Spółdzielców i Wspólnot mieszkaniowych ,,Nasze Miasto” są przez prezydenta Starachowic przyjmowane negatywnie.

Paweł Lewkowicz podał przykład konferencji z września 2021r. podczas której członkowie SWS poddali w wątpliwość koszty budowy tzw. „spalarni odpadów”, i że jej budowa nie  zahamuje wzrostu cen ciepła. W odpowiedzi prezydent zamieścił na swoim koncie FB infografikę ,,stop hejt” jako efekt mrożący. Dlatego zwróciliśmy się do ogólnopolskiego stowarzyszenia Watchdog o pomoc . Watchdog napisał  pismo do włodarza Starachowic ,że zakazane jest podejmowanie działań  zmierzających do hamowania krytyki  ,,Wypowiedzi, takie jak ta zamieszczona przez Prezydenta, może wywołać efekt mrożący, i zniechęcić obywateli do korzystania z ich konstytucyjnych praw, w tym do zasięgania wiedzy o sprawach gminy, i wyrażania krytyki względem organów władz publicznych(...)Tym samym organ powinien takim organizacjom jak „Stowarzyszenie Wrażliwi Społecznie”, umożliwić wykonywanie funkcji watchdoga, nie zniechęcać ich do takiej działalności, i podjąć działania, które będą przeciwdziałać hamowaniu krytyki, nawet jeśli jest ona wymierzona w organ. Tego typu przykładów jest wiele.

Dlatego stowarzyszenie wysłało wniosek do  Pani Agnieszki Buczyńskiej minister ds. społeczeństwa obywatelskiego w sprawie wskazania kierunków na rzecz zrównoważonego rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, wsparcie inicjatyw obywatelskich realizowanych przez SWS oraz monitorowanie społeczeństwa  Obywatelskiego  w średnich miastach trącących funkcje  społeczno gospodarcze.

Jaj napisano w niniejszym wniosku Stowarzyszenie planuje  zainicjować aktywizację starachowickich kobiet, przeprowadzić proekologiczny  projekt Starachowice less waste ,czy wziąć udział  w warsztatach partycypacyjnych (za uprzednim zakwalifikowaniem się) organizowanych   przez fundację Stocznia z Warszawy. Tylko obawia się deprecjonowania i stygmartyzownia ze strony władz miasta nowych inicjatyw.

Osobno przesłano do Pani Minister zaproszenie do Starachowic na spotkanie w sprawie stanu jakości społeczeństwa obywatelskiego.

Beata Gorczyca przypomniała inicjatywę uchwałodawczą związana tematycznie z konsultacjami społecznymi ws komunikacji miejskiej  autorstwa komitetu,  którego była przewodniczącą.  Inicjatywę poparło aż 1 175 mieszkanek i mieszkańców naszego miasta. Niestety nie poparli jej radni rady miejskiej  z Ruchu Marka Materka. Ci ludzie dzisiaj przyjdą do Państwa prosić o oddanie na nich głosu, ale jak Wy prosiliście o wysłuchanie swojego stanowiska to właśnie Ci radni powiedzieli Wam nie chcemy słuchać co macie do powiedzenia.

Z kolei w 2015 roku Prezydent Marek Materek za pieniądze starachowiczan udał się do Słupska i ówczesnego Prezydenta Roberta Biedronia w celu ściągnięcia do Starachowic powstałej tam Deklaracji Słupskiej, której głównymi założeniami były m.in. : budżet obywatelski, Inicjatywa uchwałodawcza, referendum w sprawach zasadniczych, konsultacje społeczne w różnych formatach: od spotkań z mieszkańcami przez profesjonalne konsultacje z przedstawicielstwami grup branżowych, faktyczny dostęp do informacji publicznej, a nawet  edukację obywatelską.

Niestety oprócz wydanych na ten cel pieniędzy publicznych przez Marka Materka mieszkańcy Starachowic nie mają z tego nic.

W krajach rozwiniętych bardzo ważnym i zasadniczym elementem jest udział społeczeństwa obywatelskiego w realizacji każdej inwestycji z uwagi na fakt, że to obywatele danego regionu, miasta są odpowiedzialni za płacenie podatków na rzecz utrzymania danej inwestycji. Zróbmy tyle ile jesteśmy w stanie później utrzymać - kontynuowała wiceprezes. O tym ile będziemy płacić za pomysły władzy w mieście dowiecie się Państwo  po otrzymaniu tegorocznych podwyżek, ponieważ nikt z radnych z Ruchu Marka Materka nie uważał za słuszne zapytać o to mieszkańców czyli 16 radnych stanowiących większość Rady Miejskiej - dodała Beata Gorczyca

Komunikat prasowy: Stowarzyszenie Wrażliwi Społecznie 

Dodane: 22.02.24 | Odsłony: 1117

Komentarze użytkowników

Mieszkaniec | 2024-02-23 09:28:05 napisał(a):

Super podsumowanie realizacji obietnic budowania społeczeństwa obywatelskiego przez Pana Prezydenta.

nn | 2024-02-23 09:41:02 napisał(a):

Ciągle domagamy się społeczeństwa obywatelskiego, a czy społeczeństwo chce byś obywatelskie.

do powyżej | 2024-02-23 10:14:06 napisał(a):

Jestem częścią społeczeństwa i chcę żeby było obywatelskie i coraz bardziej świadome swojej podmiotowości a nie uwstecznione i zacofane!
A z tego co wiem to mój demokratyczny głos ma znaczenie.
Pozdrawiam świadomych Obywateli i Obywatelki.
Presja ma sens Drodzy Państwo.

nn | 2024-02-23 11:00:09 napisał(a):

Cieszę się z tego wpisu, ale uszanujmy ludzi którzy, nie chcą lub nie mają tak po prostu zdania na podjęty temat. Bombardowanie przymusem przyniesie odwrotny skutek

do powyżej | 2024-02-23 13:55:05 napisał(a):

Szanowny Internauto, presja na władzę ma sens i najlepszym przykładem na to będzie najbliższa sesja RM gdzie będą podjęte uchwały/uchwała w sprawach o które wnioskowało Stowarzyszenie Wrażliwi Społecznie kilka dobrych miesięcy temu zwracając się do radnych a radni odrzucili Petycję Stowarzyszenia. A teraz się okazuje że jednak ich pomysły można wcielić w życie.
Mieszkańcy natomiast którzy chcą być bierni niech tacy pozostaną i nikt ich do niczego nie zmusza tak jak nikt nie ma prawa zabronić bycia aktywnymi - tym którzy chą być aktywni społecznie i świadomi swojej podmiotowości. Prosta sprawa.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie