Tłumy na Nocy Muzeów

Prawdziwe tłumy gościły w sobotę pod Wielkim Piecem na kolejnej edycji Nocy Muzeów. Mieszkańców przyciągnęły „Stare kompy w starej hucie”. Można było przypomnieć sobie, jak jeszcze niedawno wyglądał sprzęt komputerowy oraz ówczesne gry. Wśród osób, które próbowały swych sił w kultowych już „Super Mario” był także wicestarosta Marek Pawłowski. W nocnym zwierzaniu uczestniczył też Członek Zarządu Powiatu, Andrzej Sendecki.

To była wyjątkowa noc w wyjątkowym miejscu. 13 maja starachowickie Ekomuzeum, otworzyło nocą swoje podwoje dla zwiedzających. Zupełnie za darmo można było zobaczyć zakamarki starachowickiej Huty. Dla zwiedzających udostępnione zostały:  kolekcja samochodów ciężarowych „Star", maszyna parowa, wystawa paleontologiczna czy wieża ciśnień, w której można było oglądać wystawę prac uczniów Państwowego Ogniska Plastycznego "Mnisi i hutnicy". W wycieczkę można było udać się samodzielnie lub z przewodnikiem o godz. 21 i 23.

Największym zainteresowaniem cieszyła się jednak hala lejnicza i znajdująca się tam kolekcja retro konsol i komputerów, przygotowana przez kolekcjonerów zabytkowego sprzętu: Patryka i Marcina Kosowskich, Marcina Szkudlarka i Dariusz Szymeczko ze Starachowickiego Retro Grania. Zainteresowani mogli zagrać w kultowych już Super Mario, Packa Mana, River Ride, Mortal Kombat, Króla Lwa, Lucky Luka czy Asterixa i Obelixa na starych, choć w pełni sprawnych komputerach i konsolach takich jak ZX Spectrum, Atari, Commodore 64, Amiga, Nintendo, Pegasus Sega czy PlayStation. Wśród osób, które skorzystały z tej możliwości był także wicestarosta Marek Pawłowski, który przyznał otwarcie, że powrót do retro gier, był bardzo przyjemny, ale … nie łatwy. Muzeum podziwiał też nocą Członek Zarządu Powiatu, Andrzej Sendecki.  

Była to już szósta edycja Nocy Muzeów w Starachowicach. Dyrekcja szacuje, że w tegorocznej imprezie mogło wziąć udział nawet 800 osób. Na kolejną możliwość nocnego zwiedzania będziemy musieli czekać aż rok.

Źródło: Powiat Starachowicki