Tajemnicza śmierć 41-latka od noża

Starachowiccy policjanci w nocy z 9 na 10 października br. otrzymali zgłoszenie, że w jednym z bloków na osiedlu Południe w Starachowicach mężczyzna ugodził się nożem i leży na klatce schodowej. 

- Na miejsce pojechali policjanci i załoga karetki pogotowia. Zakrwawiony mężczyzna z raną szyi leżał na klatce schodowej . Został zabrany do szpitala. Policjanci na klatce schodowej zastali też 34-latka, który zgłosił sprawę mundurowym. Mężczyzna, mieszkaniec jednego z mieszkań w bloku, był nietrzeźwy, miał około 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali go do wytrzeźwienia i wyjaśnienia informuje oficer prasowy KPP w Starachowicach Monika Kalinowska.

We wtorek 10 października rano policjanci otrzymali wiadomość, że 41-letni mężczyzna zmarł. - Policjanci pod nadzorem prokuratora ponownie pojechali do mieszkania na osiedlu Południe, przesłuchali kilkanaście osób, które mogły coś widzieć lub słyszeć i wiedzą, co stało się w nocy w bloku. Mundurowi na razie z uwagi na dobro śledztwa nie udzielają żadnych informacji. 34-latek ma być dziś doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Starachowicach, gdzie będzie przesłuchany mówi Kalinowska.