Urząd Miejski w Starachowicach ma nowego rzecznika prasowego

3734.nsmed

Nowym rzecznikiem prasowym Urzędu Miejskiego w Starachowicach, wyłonionym w drodze konkursu została Iwona Ogrodowska – Ogórek, dotychczasowy pracownik Referatu Promocji, Turystyki i Sportu starachowickiego magistratu. 

Jak czytamy w uzasadnianiu opublikowanym w Biuletynie Informacji Publicznej: Pani Iwona Ogrodowska - Ogórek spełnia wymagania stawiane jako obligatoryjne. Posiada dobrą znajomość przepisów i zagadnień określonych w ogłoszeniu o naborze. Zostało to potwierdzone podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Informacja: BIP UM Starachowice

Dodane: 23.12.11 | Odsłony: 650 | komentarze (49)

Komentarze użytkowników

Godło: Analiza Indeksu | 2011-12-23 14:29:39 napisał(a):

Akcje Kwietnia jako wiceprezydenta po ostatnich posunięciach personalnych mocno spadają. Oby się nie zabiły przy upadku.

Mieszkańcy | 2011-12-23 15:07:54 napisał(a):

Bardzo trafna decyzja.Gratulujemy Pani Iwonko.

Mieszkaniec | 2011-12-23 15:36:29 napisał(a):

Tak bardzo trafny wybór! Jak większość wyborów w tym skorumpowanym mieście.Tylko po co ogłaszany był konkurs, skoro przed rozstrzygnięciem wiadomo było kto będzie rzecznikiem.Wie ktoś ilu kandydatów startowało i kto?

Kinga | 2011-12-23 15:47:32 napisał(a):

To co może lepszy był dotychczasowy rzecznik?

Mieszk | 2011-12-23 16:15:12 napisał(a):

To były rzecznik też startował???

Tomek | 2011-12-23 16:24:33 napisał(a):

Do użytkownika "Mieszkaniec" : Tylko Iwona Ogrodowska - Ogórek startowała :).
Była najlepsza w konkursie z grona jej jednej :):).
Takie w Starachowicach konkursy też bywają :):) hahahaha, przykłady: Pani Małgorzata Szlęzak kiedyś na Rzecznika Prasowego w Starostwie i na Dyrektora Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej:):),a Pani Bożena Samela (Burmistrza Wąchocka żona) na dyrektora Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Stawie Kunowskim też nie miały żadnych rywali w konkursach :):).

bzdura | 2011-12-23 16:46:28 napisał(a):

@Tomek jak nie wiesz to się dowiedz zanim zaczniesz kłamać. były dwie kandydatki. teraz zajmij się wyszpiegowaniem kim była druga nim znowu coś chlapniesz

do bzdura | 2011-12-23 16:51:55 napisał(a):

pluto daj spokój, poznam cie wszędzie, wesołych świąt

Tomek | 2011-12-23 16:52:41 napisał(a):

Do użytkownika "bzdura" : To kim była druga :)?
I po co niby była, skoro i tak miała wygrać Ogrodowska - Ogórek :)?
I czemu na bipie nie ma informacji o kandydatach lub kandydatkach i nie było:)?
Ja o żadnej drugiej nie słyszałem, jak zaczynasz coś mądralo pisać, to napisz, kim wobec tego była druga:). Myślę, że sam kłamiesz, ale trzeba ukryć "pic" w takim konkursie,nie :)?

Tomek | 2011-12-23 16:54:20 napisał(a):

Pozdro i najlepsze życzenia dla Pluto, Pasibrzucha i Pinokia :):).

Druga | 2011-12-23 17:31:54 napisał(a):

Druga kandydatka nie była pracownicą urzędu. To wiadomo na pewno.

Jacuś | 2011-12-23 18:53:11 napisał(a):

były rzecznik to niedorzecznik

Pismak | 2011-12-23 18:55:56 napisał(a):

Stanowisko rzecznika w UM potrzebne jest jak do psiej ***** kij.

śmiech | 2011-12-23 19:17:57 napisał(a):

a mówił prezydent że na prośbę radnych oszczędza na administracji.
jak oszczędza jak etatów przybywa
kto to ta pani?
że niby z nikon d tak niby? nie wierzę !

? | 2011-12-23 21:58:30 napisał(a):

a co teraz tym etatem co do tej pory zajmowała nawa rzeczniczka, czyli chyba coś w promocji? kogo szykują na jej etat?

PIC HE<HE<HE | 2011-12-23 22:17:25 napisał(a):

Przecież to jeden wielki "pic". Dotychczasowe stanowisko w promocji było na zastępstwo. Pracownica wraca, więc szybko trzeba było ogłosić konkurs.I w ten sposób mamy nowego rzecznika. Czy to jest moralne?

? | 2011-12-23 22:24:56 napisał(a):

czyli ta osoba która teraz została rzecznikiem, wcześniej tylko kogoś zastępowała w promocji? a kogo i dlaczego tego kogoś zastępowała i dlaczego tag długo?

gienio | 2011-12-23 23:23:28 napisał(a):

Niektórzy są niereformowalni...2003-2011

ja | 2011-12-24 07:55:56 napisał(a):

A to jest ta co swe wypociny w echu dna zamieszcza. To teraz będzie miała newsy z pierwszej ręki.

MONK | 2011-12-24 09:07:26 napisał(a):

A Pani Ogórek mam tytuł magistra chociasz ?

autor | 2011-12-24 09:54:42 napisał(a):

Pióro też nie miał tytułu magistra i jakoś sobie radził.

Wie ktoś? | 2011-12-24 13:42:06 napisał(a):

Chodzą ploty, że druga kandydatura była bardzo mocna.Dlaczego nie ma na BIP-ie z kim wygrała nowa Pani rzecznik i co przesądziło o wyniku?

:) lol | 2011-12-24 13:49:20 napisał(a):

To może Małgosia Lasek była tą drugą :)?

OBECNY | 2011-12-24 18:34:01 napisał(a):

Rzecznik prasowy w magistracie to kolejny sztuczny etat za kilka tysiaków dla kolejnego znajomka.Ciekawy jestem ile wypowiedzi medialnych i komu udzila ten rzecznik za taką kasiorę. Rolę rzecznika w takiej dziurze powinien dodatkowo pełnić sekretarz w ramach swoich obowiązków.

Układ | 2011-12-24 18:51:46 napisał(a):

Mieliśmy nadzieje, że w tym mieście jednak coś się zmieni, ale widać, że dalej ta sama linia.Układ, sztuczne stanowiska, nabory, itp.Na szczęście już niedługo. Komisarz już się szykuje.

rad29 | 2011-12-25 09:05:19 napisał(a):

odpowiednia osoba na to stanowisko z długoletnią praktyką w Echu Dnia.

bzdura | 2011-12-25 09:41:01 napisał(a):

@rad29 to że ktoś ma praktykę w Echu nie oznacza że nadaje się na rzecznika, poza tym, wiesz gdzie druga kandydatka miała praktykę i ilu letnią? nie sądzę bo jakbyś wiedział(a) nie wyjeżdżał(ła)byś z Echem Dnia jako wyznacznikiem. bzdura!

kik | 2011-12-25 10:11:48 napisał(a):

chyba w Echu Dna, które schodzi na psy z aktualną redaktora Kaczorowska

jajcasz | 2011-12-25 10:21:37 napisał(a):

Mam nadzieję ,że rzecznik w końcu oznajmi kiedy z pierwszej strony UM zniknie piękna buzia wojtusia.Zdjęcie ładne ale gajer powinien być w paski.

MOnk | 2011-12-25 10:49:49 napisał(a):

ciekawe jakim cudem Ogórek dostałą prace w Um , co ja łaczyło z przestępcą Bernatowiczem ,bo od tak pracy nie dostawało się w UM???????

@1234 | 2011-12-25 16:26:38 napisał(a):

http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-naborze-na-stanowiska-urzednicze.html


NIK o naborze na stanowiska urzędnicze
Bardzo duży rozmiar czcionkiDuży rozmiar czcionkiStandardowy rozmiar czcionki
19 października 2010 08:00

Trzy czwarte samorządów źle przeprowadza nabory urzędników. Ustalenia Najwyższej Izby Kontroli wskazują, że większość robi to celowo – świadomie majstruje przy procedurach konkursowych i manipuluje wynikami – tak, by stanowiska dostawali „sami swoi”.

Najwyższa Izba Kontroli ujawniła[1] nieprawidłowości w przeprowadzaniu naboru na stanowiska urzędnicze w 34 urzędach spośród 45 skontrolowanych (75%). Negatywnie oceniono 4 jednostki[2], w których naruszenie procedur miało wpływ na wyniki naborów. Kontrolerzy wykryli szereg przypadków naruszania procedur: od prostych uchybień formalnych aż po znaczące nieprawidłowości, które wprost wskazywały na manipulowanie naborem.

Ustalanie kryteriów

Aby sprawy obywateli były jak najlepiej i jak najszybciej załatwiane, w urzędach powinni pracować świetnie wykształceni, kompetentni urzędnicy. Aby to osiągnąć wprowadzono obowiązek zatrudniania na wolnych stanowiskach osób wyłonionych w drodze otwartych i konkurencyjnych naborów. Fakty ustalone przez kontrolerów pokazują jednak, że praktyka jest inna: aby pozostać w zgodzie z prawem, a osiągnąć swój cel, czyli zatrudnić „swojego” część urzędów stwarzała pozory przeprowadzania konkursów. Rozpoczynano całą procedurę, ale jednocześnie formułowano kryteria nieadekwatne do zadań realizowanych na danym stanowisku, wyraźnie przygotowane „pod konkretnych kandydatów”. W efekcie np. do wydziału współpracy z zagranicą przyjmowano osobę, która nie znała żadnego języka obcego (przy współpracy z sześcioma miastami partnerskimi), a w dziale audytu wyżej punktowano zaświadczenie wydawane przez nikomu nieznaną, niepubliczną instytucję niż zaświadczenie Ministra Finansów o zdanym państwowym egzaminie na audytora wewnętrznego. Niejednokrotnie stosowano także praktykę zaniżania wymagań, pomijając w ogłoszeniach często oczywiste kryteria tak, by umożliwić kandydowanie na dane stanowisko konkretnej osobie, która ewidentnie kryteriów nie spełniała (w ten sposób np. na stanowisku ds. informacji niejawnych można było zatrudnić osobę bez poświadczenia bezpieczeństwa).

Nierówne traktowanie kandydatów

Pomocne w zatrudnianiu „swoich” kandydatów w urzędach były także:

wyższe punktowanie wybranych osób - takich, które przy uczciwym podliczeniu głosów nie mogły wygrać, ponieważ nie spełniały kryteriów,
nierzetelna weryfikacja danych i dokumentów - praktyka szczególnie powszechna - stwierdzona aż w 30 proc urzędów: obniżano punktację za rzekomy brak faktycznie dostarczonych dokumentów, dając fory kandydatom, którzy przegraliby przy uczciwym podliczeniu punktacji (w 1 wypadku z tego powodu nie dopuszczono kandydata do kolejnego etapu),
odstępowanie przez komisje konkursowe od sformułowanych wcześniej wymagań (dzięki temu np. wiceszefem centrum zarządzania kryzysowego mogła zostać osoba po pedagogice kulturalno-oświatowej, pomimo że 5 innych osób spełniało pierwotne warunki).
Obchodzenie konkursów

W 7 skontrolowanych urzędach (na 45) kontrolerzy ujawnili praktykę zatrudniania wbrew prawu urzędników na podstawie umów cywilnoprawnych (umów o dzieło lub zlecenia). Było to oczywiste łamanie ustawy o pracownikach samorządowych, zgodnie z którą można ich zatrudniać tylko na zasadzie wyboru, powołania lub umowy o pracę. Przekraczając przepisy pracodawcy mogli zatrudniać wybrane osoby, unikając konieczności przeprowadzania konkursów. Dodatkowo pozbywali się także innych obowiązków, związanych z prawowitym (legalnym) zatrudnieniem, dot. m.in. urlopów zdrowotnych i wypoczynkowych pracowników. Pozyskane w ten sposób osoby wykonywały oczywiście typowe czynności urzędnicze w siedzibie urzędu i pod nadzorem przełożonego - łamano więc przy tej okazji także fundamentalną zasadę prawa pracy: równe prawa pracowników, wykonujących te same obowiązki.

Zdarzały się także przypadki jawnego ignorowania obowiązku przeprowadzania otwartego konkursu. Nielegalnie, czyli z pominięciem obowiązującej procedury w 2009 r. w skontrolowanych jednostkach zatrudniono 24 osoby (najwięcej - 13 - osób w Urzędzie Miasta Bochni). Pominięcie procedury konkursowej uzasadniano m.in. koniecznością dotrzymania umów zawartych z urzędami pracy (w których gwarantowano określonym osobom zatrudnienie) i „zasadami racjonalności”.

Ustawa „z furtką”

NIK zwraca też uwagę, że art. 12 ustawy o pracownikach samorządowych, w którym zastosowano zamiennie terminy pracownik samorządowy i urzędnik (bez koniecznego rozróżnienia tych pojęć) w obecnym brzmieniu pozwala w prosty sposób w ramach tej samej jednostki awansować pracownika urzędu (np. gońca lub asystenta) na urzędnika w ramach tzw. naboru wewnętrznego, bez żadnych procedur konkursowych (przy przenoszeniu między jednostkami już ta zasada nie obowiązuje). NIK zwróciła się do MSWiA o rozważenie zmiany zapisu i likwidację furtki, umożliwiającej „błyskawiczne” awansowanie.

W ponad połowie skontrolowanych urzędów (56%) odnotowano uchybienia o charakterze formalnym: dotyczyły one przede wszystkim niepełnej treści ogłoszeń o naborach, niedochowania terminów publikacji ogłoszeń o naborach lub o ich wynikach, a także odstępstwa od obowiązkowej treści ogłoszeń.




[1]Kontrolę przeprowadzono w 45 jednostkach samorządu terytorialnego (15 starostwach powiatowych oraz 30 urzędach gmin) w 8 województwach (dolnośląskim, łódzkim, małopolskim, opolskim, podlaskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim).


[2]Urząd Miejski w Gnieźnie i w Nysie, Urząd Gminy Lipnica, Starostwo Powiatowe w Namysłowie

mak | 2011-12-25 18:48:46 napisał(a):

pewnie będzie lepsza niż R.Pióro

ja:) | 2011-12-25 21:34:32 napisał(a):

do :)lol
gdybyś miał/miała/ rację, to dopiero by heca w urzędzie była, gdyby Małgosia Lasek została rzecznikiem- hehehehehe, najpierw wróżenie z kart, potem informacje dla ludu. Ale może by diabła co poniektórym zza pazuchy wygnała :):):)

:) lol | 2011-12-25 21:47:41 napisał(a):

Fajna jest Gosia Lasek :):).
A złą jest :)?

nikt | 2011-12-25 22:52:12 napisał(a):

Od Roberta wszyscy w mieście są chyba lepsi?
Ale Ciepluch?Petrus? 2003 rok to pikuś.

Ernest Nemeczek | 2011-12-26 09:40:51 napisał(a):

Rekrutację i wyboru na ustawowo konkursowe stanowiska administracyjne na gminnych szczeblach powinna dokonywać zewnętrzna wyspecjalizowana agencja pośrednictwa pracy, która kierowałaby się wyłącznie ustawą i kryteriami koniecznymi do spełnienia na danym stanowisku

matka partia | 2011-12-26 10:17:54 napisał(a):

Gosia LAsek była fajna jak w kablówce pracowałą ,a teraz siedzi w internacje i pilnuje pożądku a kolega z SLD nic jej nie dał nie tylko ją nacieli koledzy z Sld przed wyborami obiecywali gwiazdke z nieba a potem olali .Najblisi z Sld jak Pocheć ,Sałata i społka olało matke partie za to że ich oszukała i nic nie pomogła,tak to jest jak sie człowek zadaje z Nowaczkiem i Kwietniem dwa cwaniaki ,pomagają tylko tym z których kiedyś będzie pozytek w tym przypadku stołek dla Petrusa ,tatuś kiedys znów pomoże Sylwkowi jak coś wrócić do Mana jak będzie bezrobotny po wyborach bez mandatu radnego i stołeczka w UM,juz pewnie trzęsie tyłkiem i modli sie żeby slectwo trwało jak najdłurzej a skorumpowany byl nadal prezydentem .Wesołych Świąt :)

tade tłusz | 2011-12-26 10:27:25 napisał(a):

matka partia, miałeś na mysli chyba "ojca parti" który nic nie pomaga a i zaszkodzić potrafi
hahahahahahahahahahah

do matka partia | 2011-12-26 12:20:26 napisał(a):

dobrze to ująłeś. od sylwestra i piotrunia odwracają się już wszyscy. Niestety to już kolejny raz kiedy pan prezydent pokazuje swoje partyjne oblicze w trakcie sprawowania władzy. Prywata - nic więcej, a w tej chwili zacietrzewienie. Nie wiem czy słuchał ktoś po ostatniej sesji radia eska i wypowiedzi grosa, który mówił że został zwolniony bo nie chciał przyjąć petrusa, którego przyjmować kazał Kwiecień, było tam jeszcze o Florianie Sierpniu z rady nadzorczej. Sylwestrze z kim przystajesz takim się stajesz!

matka partja | 2011-12-26 16:10:48 napisał(a):

no to znane metody ,tak robił ten przęstepa skorumpowany wojtus tak robi sylwuś ,niedlugo zostanie na zasiłku dla bezrobotnych bo każdy go oleje byle do wyborów ,mam tylko nadziejeże to miasto dostanie wreście uczciwego prezydęta który naprawde coś będzie chiał zrobić dla tego biednego miasta ,nie tylko kraść i dawac robotre aparatczyką.

Tomek | 2011-12-26 17:39:31 napisał(a):

Kwiecień cały czas jest pracownikiem MAN, tylko na urlopie bezpłatnym na czas trwania kadencji, stanowisko w MAN: specjalista ds. inwestycji :), pensja: kiedyś 3100 złotych, ostatnio nie wiem, jaka by tam była, bo jest Wiceprezydentem :):)..

Tomek | 2011-12-26 17:41:46 napisał(a):

Ernest Nemeczek, najzdrowiej to by było, gdyby było dużo mniej budżetówki państwowej i samorządowej i wiele tych zadań realizowałyby firmy prywatne plus fundacje i stowarzyszenia może:):).

Tomek | 2011-12-26 17:44:16 napisał(a):

Użytkowniku "matka partia" z pracy Pana Darka Sroczyńskiego i innych członków i sympatyków SLD Nowaczek miał głosy w wyborach parlamentarnych i i tak nic ludziom żadnym nie pomógł :/.
A Pocheciowi pomogli - żona Pochecia jest zatrudniona w Wodociagach na umowę zlecenia :/, a były Radny Adam Sałata jest zastępcą kierownika ds. ogólnobudowlanych w Kompurze:):).

ha ha | 2011-12-27 13:58:10 napisał(a):

a kto niby pomógł pocheciowi, to już Tomku 2 twoja wpadka. Niby kto musiał mu pomagać? co Ty wypisujesz, jak już to sam sobie pomógł - w końcu jest radnym. I to na umowę zlecenie - nie no to niezłe ma wpływy on czy tam ten co mu "pomógł"

Ale z drugiej strony zwracam honor:) rzeczywiście Sroczyński działał i jeszcze parę osób no ale cóż, są jeszcze i tacy zaślepieni, co nie widzą co się dzieje. A Sałata to rzeczywiście już parę lat siedzi w Kompurze, no ale niedługo i Kompur się skończy a kończyć go będzie nasz ulubiony specjalista politolog:)

Tomek | 2011-12-27 14:46:58 napisał(a):

Ale "haha" fakt jest faktem :):) - w mieście, w którym podobno nie ma pracy pracę w jednostce miasta dostaje żona Radnego Miasta Marcina Pochecia :), pracę w jednostce miasta dostaje bez konkursu Radny Robert Sowula :).
Wiceprezydent pewnie pomaga Radnym, jak tego Radnego, krewnego lub krewną Radnego lub Syna Kolegi dany Dyrektor czy Prezes nie zatrudni to może się pożegnać ze stołkiem, jak Norbert Gross :). Trudne :)?

do Tomka | 2011-12-27 14:59:42 napisał(a):

nie trudne, nawet logiczne, dlatego napisałem zwracam honor dopisując kilka przykładów:) a co do pochecia to cóż ja tu niczego złego nie widzę, bo jakby po partyjnej liki szło, no a własnej żonie to każdy by pomagał szukać, tak mi się wydaje:) co do reszty masz rację ale jak pisałem wcześniej masz jeden błąd na koncie:)
pozdrawiam
v-ce od gospodarki:)

Tomek | 2011-12-27 15:22:06 napisał(a):

No dobrze, a jak znamy takich, którym nikt nie pomaga :/?

Tomek | 2011-12-27 15:23:41 napisał(a):

Jeszcze mam odwagę spytać : a co z pozostałymi ludźmi :/?
Co z mieszkańcami Starachowic :(:/?

Tomek | 2012-01-04 23:31:11 napisał(a):

Dzięki za szczerą wyczerpującą odpowiedź:).
Patrzcie jak się kolesie i towarzysze przejmują wyborcami :). Zapytałem się, co z pozostałymi starachowiczanami i pracą dla nich:):). Nikt nic nie odpowiedział, ale bronić własnych nierzadko żenujących osób i dziwnych zachowań to Radni SLD, Forum 2010 i innych opcji i ich kolesie potrafią:/, atakując jeszcze inne osoby, mające rację :/.

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie