Wojewoda przekonywała do reformy oświaty

Wojewoda Świętokrzyski Agata Wojtyszek przekonywała w piątek (18 listopada) samorządowców z naszego powiatu do mającej wejść wkrótce w życie reformy oświaty.  W ciągu kilku półtora tygodnia zamierza odwiedzić wszystkie powiaty w regionie.

Głównym celem spotkania, jak przedstawiła to wojewoda Agata Wojtyszek, było omówienie założeń nowej ustawy „Prawo oświatowe”, która wejdzie w życie z początkiem stycznia 2017 r. i wiązać się będzie z wprowadzeniem nowego ustroju szkolnego  oraz modernizacją organizacji szkół i placówek oświatowych. Po szybkim przyjęciu ustawy przez rząd, pracować nad nią będzie parlament. Jeszcze w tym roku pod dokumentem ma się pojawić podpis prezydenta RP. Reforma, o czym przypomniała wojewoda, zakłada likwidację gimnazjów. Zamiast tego będą powstaną ośmioletnie szkoły podstawowe, a nauka w liceach i technikach zostanie wydłużona o rok. Znikną też zawodówki, ich miejsce zajmą dwustopniowe szkoły branżowe. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2017 r., we wrześniu pojawią się pierwsi uczniowie klas siódmych. Wcześniej jednak sporo pracy czeka samorządowców. Do 31 marca 2017 r. mają czas na podjęcie uchwał określających nową organizację sieci szkół. Aby to zrobić muszą wcześniej uzyskać opinie: kuratora oświaty (ta będzie dla nich wiążąca) i związków zawodowych, do której nie będą musieli się jednak stosować, jak wyjaśniał obecny podczas spotkania Świętokrzyski Kurator Oświaty Kazimierz Mundzik.

Co dalej z pracownikami gimnazjów, jak zapewnić odpowiednią obsadę wśród  „przedmiotowców”, kto zapłaci za zmiany? – te pytania padały najczęściej ze strony samorządowców. Największa dyskusja dotyczyła finansowania nowego systemu. Włodarze mają obawy, że samorządy będą musiały dokładać więcej do funkcjonowania oświaty niż do tej pory. Gros wątpliwości budzi też sposób przekształcania placówek i kwestie związane z kadrą.

Z punktu widzenia szkolnictwa ponadgimnazjalnego, bo takim zajmuje się Powiat, władze są w stanie sobie poradzić, jak mówił podczas spotkania starosta starachowicki Dariusz Dąbrowski.  Choć oczywiście zwracał uwagę na trudny okres, związany z funkcjonowaniem podwójnych klas, jaki pojawi się w roku szkolnym 2019/2020. Podkreślał, że zmiany w szkolnictwie zawodowym wymagają ciągłego monitoringu. Wymuszają także potrzebę inwestowania w kadrę specjalistyczną. Chodzi tu zwłaszcza o nauczycieli przedmiotów zawodowych, którym bardziej opłaca się dzisiaj praca w przemyśle. Ich pozyskanie będzie możliwe, jeśli będą większe pieniądze na ich wynagrodzenia. W przeciwnym razie może być trudno, jak stwierdził starosta. Pozytywnie ocenił pomysł wydłużenia kształcenia w technikach, co daje szansę na lepsze przygotowanie uczniów do pracy, poprzez zwiększenie ilości oraz zakresu praktyk. Podkreślał też duże znaczenie doradztwa zawodowego, z którym spotkają już się w klasie 7 i 8 szkoły podstawowej.

Info: Starostwo Powiatowe