Z wózkiem po Starachowicach.

426.th

Czy zastanawialiście się kiedyś Państwo ile nastręczyć może problemów młodej mamie przemieszczanie się z wózkiem po mieście? Jak wiadomo urzędy oraz inne instytucje zobligowane są do zniwelowania barier architektonicznych ze względu na osoby niepełnosprawne. O powyższych normach decyduje prawo Unii Europejskiej. Zatem korzystanie z licznie powstałych podjazdów, od kilku lat znacznie ułatwiło możliwość korzystania z urzędów również kobietom pchającym przed sobą wózek z dzieckiem. 
Inną sprawą jest podróżowanie środkami komunikacji miejskiej. Dawniej chcąc wejść z wózkiem do autobusu, należało poprosić kogoś, aby pomógł wnieść wózek do środka. Dziś nowe autobusy niskopodłogowe są w stanie obniżyć się do tego poziomu, by bez problemów osoby z wózkiem mogły się do niego samodzielnie dostać. I tu nastąpił duży plus. 
Z robieniem zakupów sklepach jest różnie. W niektórych supermarketach dostanie się do sklepu z wózkiem nie jest możliwe, za sprawą zamontowanych bramek, których gabaryty nie zawsze umożliwiają swobodny przejazd. Powinno się o tym problemie pomyśleć mając na względzie dobro osób niepełnosprawnych oraz mam. 
Jeśli chodzi o infrastrukturę drogową, większość spotkanych na naszych ulicach schodków posiada podjazdy, którymi można swobodnie wtoczyć wózek. 
Także przy wymianie starych chodników na nowe władze dbają o dostosowanie się do wymogów i przepisów panujących w całej unii, ułatwiających poruszanie się wózkiem bądź z wózkiem po mieście. Dlatego jest ono znacznie łatwiejsze i bezpieczniejsze. 
 
Wynika z tego, że przemieszczanie się po naszym mieście z wózkiem na przestrzeni lat uległo znacznej poprawie. Jednak obyczajowość w niektórych przypadkach znacznie się pogorszyła. Dziś dla części z nas nie ma już większego znaczenia, że ciężarna kobieta lub kobieta z małym dzieckiem powinna mieć pierwszeństwo w kolejce lub powinno się jej ustąpić miejsca w autobusie. Prawda może być brutalna, ale niektórzy myślą w sposób następujący: „zdecydowała się na dziecko, to jej sprawa”. Kwestia faworyzowania mam i pomocy została troszkę zepchnięta na margines. Warto się nad tym zastanowić. My też byliśmy dziećmi i kiedyś pomimo tego, że podróżowanie z wózkiem po mieście było o wiele trudniejsze, to życzliwość i chęć pomocy matce były o wiele większe niż dziś. 

Dodane: 26.05.09 | Odsłony: 801 | komentarze (2)

Komentarze użytkowników

Yoshida | 2009-05-26 10:50:16 napisał(a):

Nie ma porównania teraz a kiedyś. Miasto się zmienia i to na lepsze. Więcej podjazdów, nawet wiecej ławek po mieście, by można było na chwilę przystanąć i odpocząć.

atma | 2009-05-26 13:59:56 napisał(a):

teraz jest o wiele lepiej niż kiedyś a "życzliwość" ludzka czasem sprawia że ręce opadają

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie