Zderzenie na skrzyżowaniu ulic A. Armii Krajowej i Reja

2714.nsmed

Wczoraj o godzinie 13:16 Dyżurny PSK odebrał zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów osobowych na skrzyżowaniu ulic A. Armii Krajowej i Reja.  

W wyniku zderzenia samochodu Fiat Brawa i samochodu Skoda Octavia kierujący tymi pojazdami zostali przewiezieni na oddział SOR Starachowickiego Szpitala przez obecny na miejscu Zespół Ratownictwa Medycznego.

Działania trzech zastępów PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach i posypaniu rozlewiska płynów eksploatacyjnych sorbentem Compact. W półgodzinnej akcji brało udział ośmiu ratowników.



Źródło: straz.starachowice.pl

Dodane: 05.03.11 | Odsłony: 479

Komentarze użytkowników

stanley | 2011-03-05 12:58:57 napisał(a):

Już dawno powinny być na tej krzyżówce światła. Skręcić w lewo z Reja to w szczycie nie lada sztuka nie wspomnę o pieszych którzy próbują przejść po pasach. Panie Wojciechu do dzieła następne bojowe zadanie do wykonania.

Borys | 2011-03-05 14:07:16 napisał(a):

zgadam się, tam należałoby jakoś rozwiązać ten problem ale na światła raczej nie ma szans. W temacie świateł, kiedy rozpoczyna sie budowa świateł na krzyżówce kościelna - aleja?

gość | 2011-03-05 14:37:17 napisał(a):

może wystarczy poszerzyć ulicę Reja, by samochody poczekały na lewoskręt dłużej nie blokując miejsca jadącym w prawo; albo zakazać skrętu w lewo, w gruncie rzeczy można pojechać do ronda i nawrócić a dla jadących z osiedla wyjechać można Kościelną, kiedy będą światła.

Gambo | 2011-03-05 15:16:19 napisał(a):

masz racje lepiej skręcić w prawo i objechać rondo. Ja zawsze tak robie.

EDI | 2011-03-06 11:00:17 napisał(a):

światła na aleja/kościelna mają zacząć być budowane między kwietniem a majem

Ela | 2011-03-06 12:31:53 napisał(a):

Przejścia dla pieszych usytuowane w ulicy Reja zaraz po skręcie z Armii Krajowe to niewypał jeśli chodzi o odległość.Robiąc skręt nawet z prędkością 0 w ulicę Reja jest się od razu na pasach.To samo jest wyjeżdżając z Reja w lewo,trzeba uważać na pojazdy jadące z góry i z dołu a jak jest wolne wjeżdżać od razu na pasy.Już niejednokrotnie wieczorem wjechałabym w przechodnia,bo widoczność na tych pasach jest żadna.

xxx | 2011-03-06 13:04:34 napisał(a):

jesli predkosc wynosi 0 wiec stoisz w miejscu i nie mozesz sie przemieszczac wiec bredzisz

stanley | 2011-03-06 22:21:20 napisał(a):

Jeżeli na światła miasta nie stać to proponuje rondo takie jak jest na dolnych przed przejazdem kolejowym ( dla mnie może być nawet wymalowane farbą na asfalcie ) koszty małe a płynność ruchu super bezkolizyjny wjazd i wyjazd w każdym kierunku

stanley | 2011-03-06 22:29:33 napisał(a):

Co do przejścia na Reja to fakt tragedia a wystarczy wkopać parę słupków z łańcuchami po obu stronach jezdni i przesunąć wtedy pasy np o 10m

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie