Była firmowa impreza w Starachowicach, będzie sprawa w sądzie za pobicie pielęgniarki na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym

18227.nsmed

Co sobie myślał krewki 30-latek atakując pielęgniarkę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego? Z pewnością ilość spożytego alkoholu wpłynęła na brak logicznego myślenia. Wszystko zaczęło się od imprezy, a skończy w sądzie. Informację, jako pierwsze podało Radio Eska w Starachowicach. Wydarzenia miały miejsce w nocy z 23 na 24 stycznia 2024 roku. 

- Mogę potwierdzić, że dostaliśmy zgłoszenie, że w jednym z hoteli w Starachowicach awanturuje się agresywny mężczyzna. Był pijany, miał prawie 2,5 promila. Został on przetransportowany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Dziś 24 stycznia 2024 roku o godzinie 6:00 rano dostaliśmy zgłoszenie o awanturze na SOR. Ten mężczyzna zaatakował i uderzył w twarz jedną z pielęgniarek. To 30-latek z miejscowości Bolszewo. W tej chwili trwają czynności w tej sprawie - mówi Paweł Kusiak, oficer prasowy KPP Starachowice.

Sytuację potwierdza rzecznika Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej Małgorzata Kałuża i dodaje, że właśnie dlatego dla pracowników Szpitalnego Oddziału Ratunkowego będzie zorganizowany cykl szkoleń z samoobrony. 

- To nie pierwszy raz kiedy na szpitalnym SOR dochodzi do ataków czy aktów przemocy ze strony pacjentów. W tym przypadku przywieziony pacjent podjął próbę ucieczki z placówki. Niestety w trakcie incydentu obrażeń ciała doznała jedna z pielęgniarek pracujących na oddziale. Agresor użył wobec niej przemocy, dusił, doprowadził do obrażeń na twarzy i w okolicach oczu. Dyrekcja PZOZ już podjęła w tej sprawie kroki prawne, zrobimy wszystko, żeby surowo ukarać agresywnego pacjenta. Prawdopodobne jest też złożenie osobnego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez poszkodowaną pielęgniarkę - mówi Małgorzata Kałuża i dodaje, że niestety nie są to rzadkie sytuacje na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. - Często spotykamy się z pacjentami, którzy trafiają do nas pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Tacy pacjenci są często agresywni wobec naszych pracowników, używają wulgaryzmów. Zamierzamy konsekwentnie zgłaszać takie przypadki do ścigania przez odpowiednie służby – dodaje rzeczniczka. 

Załoga Szpitalnego Oddziału Ratunkowego uczestniczyła w pierwszym, pokazowym szkoleniu z samoobrony. 

- Jest wstępna decyzja, by pracownicy przeszli pełne i profesjonalne szkolenie z technik obronnych, w tym obezwładniania agresywnych osób. Zarówno pracownicy i dyrekcja PZOZ widzą potrzebę takiego szkolenia z zakresu unieruchomienia agresywnego pacjenta – mówi rzecznika PZOZ Małgorzata Kałuża.

Pacjenci pod wpływem alkoholu na SOR

Śmiało można powiedzieć, że codziennie na Szpitalny Oddział Ratunkowy trafia osoba pod wpływem alkoholu. Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach nie prowadzi oddzielnych statystyk dotyczących przyjęć pacjentów przywiezionych na SOR po spożyciu alkoholu i w stanie nietrzeźwości. 

- W użytkowanym systemie nie ma możliwości wygenerowania ww. danych. Jednakże prowadzona w podmiocie leczniczym Elektroniczna Dokumentacja Medyczna (EDM) zawiera dane, które są pomocne przy ocenie skali zjawiska. Są to m.in. zlecenia badań laboratoryjnych na stężenie alkoholu etylowego we krwi oraz rozpoznanie jednostek chorobowych prowadzone zgodnie z Międzynarodową Klasyfikacją Chorób ICD-10 opracowaną przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). W Polsce nie ma odrębnych przepisów regulujących postępowanie personelu medycznego wobec nietrzeźwych pacjentów. Zarówno Ustawa o działalności leczniczej, jak i Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych pomijają ten problem. Ponadto Ustawa, która w założeniu miała kompleksowo regulować te zagadnienia tj. Ustawa z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, również nie odnosi się do pacjentów pod wpływem alkoholu. W najtrudniejszej sytuacji są pracownicy pierwszej linii Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, którzy dokonują trag’e, czyli segregacji medycznej pacjentów oraz lekarze udzielający pomocy pacjentom znajdującym się w stanie zagrożenia życia. Osoby nietrzeźwe burzące porządek organizacyjny i nierzadko wymuszające przeorganizowanie pracy personelu stanowią dodatkowe obciążenie. Ich obsługa jest uciążliwa ze względu na agresję słowną i/lub czynną. Ponadto zdarza się, że osoby nietrzeźwe załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne na Sali obserwacyjnej nie wstając z łóżka, co jest uciążliwe nie tylko dla załogi, ale także dla innych pacjentów. Mimo tego, lekarz ma obowiązek przeprowadzić pełną diagnostykę każdego pacjenta, także znajdującego się pod wpływem alkoholu i każdy przypadek rozpatrzeć indywidualnie. Osoby nieprzytomne bez względu na stan trzeźwości w pierwszej kolejności mają wykonywane badania, w tym kosztochłonne badania obrazowe (np. tomografię komputerową) – wyjaśnia Małgorzata Kałuża. 

W 2022 roku było około 400 takich przypadków.

Dodane: 24.01.24 | Odsłony: 4840 | komentarze (13)

Komentarze użytkowników

hehe | 2024-01-24 15:35:04 napisał(a):

z Mana?

beks | 2024-01-24 17:00:07 napisał(a):

A prawda NIESTETY jest taka, że "służba" zdrowia takich "pacjentów" obsługuje w pierwszej kolejności i to smutne jest - moja 95-letnia Babcia czekała kiedyś 9!!!!!!! - słownie - dziewięć godzin na tzw SOR, a pijani byli przyjmowani z marszu :(

Mieszkaniec | 2024-01-24 17:13:23 napisał(a):

Zrobiono z SORu izbę wytrzeźwień i takie są skutki. W Polsce izby wytrzeźwień są konieczne.

pan marek | 2024-01-24 17:27:01 napisał(a):

Firmowa impreza, zwolnic dyscyplinarnie

Ff | 2024-01-24 19:05:54 napisał(a):

Trochę mu się nie dziwię ze mogło go ponieść. Nie od dziś wiadomo że starchowicki SOR nie stoi na wysokim poziomie. Nawet na niskim nie stoi.

pan marek | 2024-01-24 20:05:04 napisał(a):

Poniesie go teraz prokurator. Chwasty się wyrywa

Piotr | 2024-01-24 20:24:07 napisał(a):

Agresywny? Pijany? Powinien trafić do wytrzeźwienia na izbę zatrzymań. Jam mu tam popłynie krewka z nosa to do niego trzeba wezwać zespół ratowników i obsłużyć gościa na miejscu. Nie rozumiem dlaczego zapowiadano zmiany na sorach. Sam Pinokio o tym głosił i nadal jest tak samo. Tak jak piszą czytelnicy i jak wszyscy z doświadczenia wiemy.

Gosc | 2024-01-24 20:33:58 napisał(a):

Już wiadomo dlaczego tak niektórych ciągnie do samorządu. Ile trzeba mieć wolnego czasu, żeby na okrągło o dooopie Martynie pisać na forach? Brak zajęcia.

M$. | 2024-01-24 22:34:21 napisał(a):

Na litość boską. Może personel SOR powinien nie tylko przejść szkolenie samoobrony, ale zostać wyposażony w broń krótką i regularnie ćwiczyć na strzelnicy.
W cywilizowanym świecie takim elementem zajmują się odpowiednie służby - ochrona, policja - i nie zaczynają swojej pijackiej/zaćpanej przygody w szpitalu tylko w izbie zatrzymań.
Pozdrawiam.

Do MS | 2024-01-25 06:27:04 napisał(a):

Szkoda ze tobie żaden szpital nie jest w stanie pomóc. Kiedyś zamykali takich w pokojach bez klamek.

xyz | 2024-01-25 11:32:25 napisał(a):

Do Do MS
Przeczytaj komentarz M$ jeszcze raz i spróbuj zrozumieć, co autor miał na myśli- nie widzisz ironii?

obserwator | 2024-01-25 12:54:52 napisał(a):

Czy gmina lub powiat nie może stworzyć normalnej izby zatrzymań/wytrzeźwień unormalniając pracę SOR? Może zamiast wodnego placu zabaw albo innych bzdetów, warto zająć się wreszcie tym co realnie zmienia życie mieszkańców i tam inwestować pieniądze? Niektórym tylko zabawy w głowie, a mieszkańcy coraz bardziej sfrustrowani i zmęczeni tym wszystkim. Starachowicki SOR to fikcja i nieporozumienie. To co tam się dzieje, to jest 3 świat.

Gość | 2024-01-30 14:20:46 napisał(a):

A ochrona która jest na Sor to osoby z 1 grupa inwalidzką, kiedyś było ich dwóch ale szpital tnie koszty więc teraz jest jeden ochroniarz na 25 godzinnej zmianie który w dodatku musi chodzić na obchody dookoła szpitala.
Więc może należało by też pomyśleć nad tym problemem bo z tego co wiem to ochroniarz który tej nocy miał służbę został przez tego pijanego pacjenta ugryziony i zepchnięty ze schodów... Ale tego to już nikt nie napisał w artykule.

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie