Czy zamiast zutylizować odpady porozbiórkowe, wykonawca zakopał je w ziemi?

Stowarzyszenie PRO-EKO zwróciło się do prezydenta miasta Marka Materka z kilkoma pytaniami, które dotyczą porządkowania terenów po rozbiórkach na osiedlu Bugaj w Starachowicach. Członkowie stowarzyszenia, jak twierdzą, są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej i filmowej, na której ma być widać, jak porządkujący tereny na osiedlu Bugaj mieli zakopać w ziemi odpady porozbiórkowe. 

Stowarzyszenie zapytało:

Czy tereny po wysiedleniu mieszkańców należą nadal do gminy Starachowice?

Czy gmina Starachowice zleciła uporządkowanie ww., jeżeli tak, to jakie były określone w zamówieniu warunki utylizacji odpadów po wyburzeniu budynków (w szczególności, gruz, drewno, papa)?

Czy gmina Starachowice dopuszcza zakopywanie na swoich terenach odpadów budowlanych, takich jak gruz, drewno, papa?

Czy gmina prowadzi nadzór nad zleconymi na jej terenach inwestycjami?

- Wykonawca, który wygrał przetarg na rozbiórkę budynków powinien był je rozebrać, teren uporządkować, natomiast wszystkie materiały, które wymagały utylizacji powinny być przekazane do utylizacji. Gdyby to nie zostało zrobione, to niedotrzymane byłyby warunki umowy. Gmina nie dopuszcza zakopywania na swoich terenach odpadów, które wymagają utylizacji. Zweryfikujemy to. Jest oficjalne pismo, będzie oficjalna odpowiedź. Pracownicy sprawdzą, przeprowadzą rozmowę z wykonawcą prac – powiedział w rozmowie z portalem prezydent miasta Marek Materek. 

Fot. PRO EKO

 Reklama