Interesantów zapraszamy w poniedziałki

ogrodnik | 2012-11-02 09:21:08 napisał(a):

trele morele

lolo | 2012-11-02 20:11:21 napisał(a):

był kiedyś taki przypadek że jeden taki wrócił nad budżetem pracować :)

Halina | 2012-11-03 16:11:47 napisał(a):

A będzie sam czy z kawką?

@ Halina | 2012-11-03 16:16:52 napisał(a):

rano kawka potem żubrr

Waldek | 2012-11-03 16:35:02 napisał(a):

To ja się muszę koniecznie zapisać Może być ciekawie

aga | 2012-11-05 11:44:36 napisał(a):

Szkoda czasu na wizyty u tego człowieka on po prostu nic nie może pomóc .

do aga | 2012-11-05 11:50:07 napisał(a):

w jakiej konkretnie sprawie nie mógł ci pomóc?

jak | 2012-11-05 13:11:57 napisał(a):

nie ma pieniędzy w budżecie to on będzie z mieszkańcami konsultował, a jak wcześniej z WB brali kredyty i robili co chcieli, to nikogo o nic nie pytali.

TST | 2012-11-05 13:18:29 napisał(a):

Niech Kwiecień nie robi sobie głupków z ludzi przecież wszyscy wiedzą, że każdą decyzję uzgadnia ze węglowym dziadkiem i bernim- po co ta farsa.

do TST | 2012-11-05 18:43:49 napisał(a):

w tygodniku dziś pisze jak sobie robotę już załatwia firmie takiej

@ do TST | 2012-11-05 19:04:18 napisał(a):

w jakiej firmie?

@ | 2012-11-05 19:42:18 napisał(a):

podobno ma w nazwie media i jest eko

zgadłem ? | 2012-11-05 19:43:57 napisał(a):

media eko albo eko media ?

? | 2012-11-05 20:03:39 napisał(a):

a gdzie pracuje tjc?

t | 2012-11-05 20:47:33 napisał(a):

Ale TJC jest uczciwy a miesiąc nie wie co to za słowo

dziadek ze składziku | 2012-11-05 21:22:34 napisał(a):

tjc nie pracuje w rem cotku w Ostrowcu jak koledzy ekologa w zamian za ...... brak ..... zamówienia

Lucyś | 2012-11-05 21:29:26 napisał(a):

ta firma ma zamówienia od ZEC na ok 1 500 000 zł {1,5 mln zł } rocznie bez przetargów!!!!
ot taki kodeks etyki i dbałość o podatników!
pytanie - gdzie CBA i CBŚ i co z Prokuraturom

mieszkanka | 2012-11-06 05:53:48 napisał(a):

dziś sądowa sprawa o mieszkania tada :)

do aga | 2012-11-06 07:21:29 napisał(a):

aga dlaczego nie odpowiadasz na pytanie ty gnido?! Co chciałaś załatwić i w czym ci nie pomógł ? Potrafisz tylko kłamać! opowiedz czy ty kidykolwiek pomogłeś komukolwiek zamiast nieudolnie próbować dyskredytować innych

pasta oprar b | 2012-11-06 07:42:44 napisał(a):

aga zła, radni źli, prokurator zły,sędzia zły, posłowie i rząd zły, mieszkańcy źli tylko Sylwuś i Wojtuś CACY

beee | 2012-11-06 07:57:08 napisał(a):

taaa a gdzie pracuje tjc i kto mu załatwił taka fuchę czemu o tym sie nie zainteresuje nasz piekny tygodnik starachowicki tylko jakies plotki pisze, że gdzieś coś usłyszał , ano dlatego że ta jak dla mnie śmieszna gazetka od dawna nie jest obiektywna i moim zdniem wspiera tylko jedną słuszną partię czytaj rządzącą pełoo

EDI | 2012-11-06 08:10:02 napisał(a):

do beee mnie się zawsze wydawało że oni promują PiS, ale być może masz rację

km | 2012-11-06 08:22:27 napisał(a):

to nie żadne plotki, podczas posiedzenia komisji rewizyjnej pewna osoba trzecia (spoza radnych i urzędników) kilkukrotnie powiedziała, że miesiąc jest/będzie w eko. To jest w protokole :)

do km | 2012-11-06 08:31:46 napisał(a):

czyli ktoś coś powiedział oczywiście nie powiesz kto buhahahah i znowu siejesz ferment ale co ze jest już czy dopiero bedzie bo tego też nie sprecyzowałes albo nie dosłyszałes od tej tajemniczej 3 osoby a moze ci sie coś przyśniło!!! ale mnie tacy ludzie śmiesza jak cos wiesz to dawaj konrety a nie kanfabulujesz heiterze

oda | 2012-11-06 08:32:26 napisał(a):

Peeps zawsze tak było jest i będzie.
W każdym urzędzie są z poparcia. To żadna nowinka. Tylko idioci marzą. Tak niestety jest wszędzie. Plebs do roboty.
Tak to jest z konstruowane od wieków.

oda | 2012-11-06 08:46:07 napisał(a):

Skarbniczka UW to psycholożka? Prezydent biolog? Czyż mogło być inaczej?
Po co zdobywać wiedzę w szkołach!!!!!!!!!!
Po co studia kierunkowe!!!!!!!!!!!!!
Tak informuje tygodnik........ czy to prawda?

@ mieszkanka | 2012-11-06 08:55:17 napisał(a):

Czy to oznacza że dwaj główni dzisiaj spotkają się w Sądzie? O której ta rozprawa bo jakoś w mediach ucichło? Szkoda że mieszkańcom nie przypomina się o takich wydarzeniach może ludzie pojawiliby się na rozprawie i mieli wieści z pierwszej ręki.Im ciszej tym lepiej chyba tak media widzą swoją misje w mieście.

do do km | 2012-11-06 09:19:31 napisał(a):

młodziaku, podpuścili cię żebyś ze sztndarem pobrykał jeden z drugim i teraz ośmieszasz się na forum internetowym, przytrzymaj lepiej pieluchę, obliż mleko spod noska i do szkoły bo za wagary 2!

do @mieszkanaka | 2012-11-06 09:20:56 napisał(a):

Widziałeś ile było ludzi na pierwszej rozprawie w sprawie łapówkowej WB, gdzie przed sądem powinien gromadzić się tłum żeby dać wyraz dezaprobaty dla takiego postępowania! Nikogo nie było!! Wiem bo widziałem z okna mojego bloku, więc myśląc że w tej sprawie ktoś by przyszedł albo jesteś naiwny albo po prostu głupi!!! Czemu wtedy szczekaczu nie pikietowałeś przed sądem jak o rozprawie trąbiły wszystkie lokalne, wojewódzkie i krajowe media, gdzie wtedy cwaniaczku byłeś i tobie podobni?!!!

advocem | 2012-11-06 09:30:43 napisał(a):

mylisz się byłem

oda | 2012-11-06 09:32:46 napisał(a):

Frekwencja "REFERENDUM" jest namacalnym tego dowodem jak peeps ( mieszkanki i mieszkańcy) w TST są odpowiedzialni.

do advocem | 2012-11-06 09:41:06 napisał(a):

skoro byłeś i widziałeś że byłeś sam, czemu nie zwołałeś znajomych na kolejną rozprawę cwaniaczku?!.. wszyscy wyszczekani a jak należy coś samemu zrobić to potrafią tylko biadolić!! Masz szansę, 28 listopada następna rozprawa! Przyjdź mądralo, weź kolegów, transparenty, idź do SCK niech ci megafony pożyczą... rób pikietę, zamiast sadzić się na forum jaki to ty buńczuczny nie jesteś!!!

advocem | 2012-11-06 10:38:06 napisał(a):

Skąd tyle jadu ? Byłem bo chciałem zobaczyć jak to wszystko o czym w mieście mówiono wygląda. Faktem jest, że oprócz dziennikarzy było tylko kilka osób. Nie każdy może zwolnić się z pracy i pikietować. Jak trzeba zawsze jestem tam gdzie uważam że swoim udziałem wyrażam opinię, protest czy aprobatę. Na forum piszę bo mam taką ochotę, nie rozumiem tylko czemu mnie atakujesz?

bardzo | 2012-11-06 13:19:39 napisał(a):

ciekawe co tam dziś na sprawie,
jak sobie we dwóch siedzą na ławie,
kumple

@bardzo | 2012-11-06 18:21:06 napisał(a):

Jesteś tu: Strona główna Wiadomości Artykuł

A

Prezydent i wiceprezydent Starachowic na ławie oskarżonych. Padły ostre słowa

Dodano: 6 listopada 2012, 12:18 Autor: Monika Nosowicz-Kaczorowska, kaczorowska@echodnia.eu
Oskarżony prezydent Starachowic Wojciech

We wtorek odbyła się druga rozprawa przeciwko prezydentowi Starachowic Wojciechowi Bernatowiczowi i jego zastępcy Sylwestrowi Kwietniowi. Obaj oskarżeni są o przydzielenie gminnych mieszkań osobom, których nie było na liście mieszkaniowej.

Zeznawali pierwsi świadkowie. W niepochlebnym świetle swojego przełożonego Wojciecha Bernatowicza przedstawił były wiceprezydent Starachowic, Tomasz Capała, którego podpisy widnieją na kilku umowach najmu mieszkań. Capała kilkakrotnie powtarzał, że decyzje dotyczące przydziału mieszkań były wyłącznie w gestii prezydenta, a on jako pierwszy zastępca prezydenta faktycznie nie miał żadnych uprawnień.

- Wielu interesantów przychodziło do mnie, ale ja mocy sprawczej nie miałem. Mogłem tylko wysłuchać, współczuć. Podpisywałem się pod umowami, ale decyzje o przyznaniu mieszkań nie były moje. Ja byłem pracownikiem, który wykonywał polecenia. Własnych decyzji nie podejmowałem z uwagi na cechy psychofizyczne prezydenta. Gdybym nie wykonał polecenia, wyleciałbym z pracy – mówił Tomasz Capała.

Dodał też, że cotygodniowie posiedzenia kolegium wykonawczego w istocie były czystą fikcją, kamuflażem, bo decyzje zapadały już wcześniej, przed posiedzeniem. Powiedział, że nigdy nie był w takiej samej sytuacji jak Sylwester Kwiecień, który przyznał trzy mieszkania jako wiceprezydent.

- Sylwester Kwiecień zastępował wtedy aresztowanego Wojciecha Bernatowicza, przejął wszelkie kompetencje prezydenta – mówił.

- Świadek wprowadza sąd w błąd. Ja te decyzje podjąłem w pełni autonomicznie, świadomie i nie bojąc się reakcji psychofizycznej prezydenta ani zwolnienia z pracy w czasie gdy prezydent nie był aresztowany, tylko nieobecny – zaoponował Sylwester Kwiecień.

Do zeznań świadka odniósł się również Wojciech Bernatowicz.

- Jest to stek bzdur i kłamstw. Posiedzenia wykonawcze były dobrze przygotowane, bo rozpatrywano na nich sprawy ważne dla miasta i mieszkańców – stwierdził.

Tomasz Capała odniósł się do przypadku, kiedy to on, zastępując nieobecnego prezydenta, złożył podpis pod umową najmu.

- Dostałem informację od kierownika Referatu Lokalowego, że prezydent zadzwonił do niego i podjął decyzję o przydziale mieszkania. Wyraziłem zgodę formalną, ale decyzja była prezydenta – podkreślił
Zupełnie inaczej tę samą sytuację pamiętał kierownik Referatu Lokalowego, który też we wtorek składał zeznania.

- Nie przypominam sobie konsultacji tego wniosku z prezydentem – powiedział, Dodał, że zdarzało się, że on sam wnioskował o przydzielenie mieszkania, które akurat było wolne osobie w trudnej sytuacji życiowej i prezydent do jego wniosków się przychylał.

Zeznania złożyło też dwóch miejskich urzędników, którzy dostali mieszkania, mimo że nie było ich na liście mieszkaniowej. Obaj początkowo spotkali się z decyzjami odmownymi. Jeden z nich, wówczas pracownik Miejskiego Centrum Rekreacji i Wypoczynku, za namową prawnika - tego samego, który był radcą prawnym Urzędu Miasta - zaskarżył do sądu Gminę Starachowice. Przed sądem została zawarta ugoda, dzięki czemu mężczyzna mógł podpisać umowę najmu gminnego mieszkania komunalnego.

Drugi urzędnik zamienił tymczasowo zajmowaną kawalerkę na gminne mieszkanie komunalne. W świetle prawa nie powinien tego zrobić, bo był współwłaścicielem innego mieszkania.

Więcej na ten temat w piątkowym Echu Starachowickim.

tworek | 2012-11-06 18:55:45 napisał(a):

podobno jakieś jaja z jednym mieszkaniem urzędnika?
Wiecie co się wydarzyło ?

free | 2012-11-06 19:30:00 napisał(a):

Kiedy mowy końcowe?

ELKA | 2012-11-06 20:03:21 napisał(a):

art. 25 ust. 2 ustawy o pracownikach samorządowych - Jeżeli pracownik samorządowy jest przekonany, że polecenie jest niezgodne z prawem albo zawiera znamiona pomyłki, jest on obowiązany poinformować o tym na piśmie swojego bezpośredniego przełożonego. W przypadku pisemnego potwierdzenia polecenia pracownik jest obowiązany je wykonać, zawiadamiając jednocześnie kierownika jednostki, w której jest zatrudniony,

Na umowach po siedem podpisów, z-ców, naczelników, kierowników, skarbników itd
czy ktokolwiek poinformował Prezydenta, że przydzielane są mieszkania poza obowiązującą listą. Fajnie Prezydent
podejmował decyzje sztab pracowników bezmyślnie podpisywał umowy, łamiąc przepisy prawa bez żadnej odpowiedzialności.
Nasuwa się pytanie za co te bezmyślne urzędasy biorą pieniądze?

free | 2012-11-06 20:19:50 napisał(a):

No cóż jak skarbniczka z wykształcenia psycholożka.
Czy były i czy są w tym temacie jakiekolwiek procedury? kto za to odpowiada?
Za brak procedur odpowiada prezydent!!!!!!!!!!!!!!! Może brak procedur był celowo utrzymywany żeby unikać odpowiedzialności za nieprawidłowości w przydziale mieszkań.
Kierownik referatu ma zanik pamięci. A przecież to widać było , że należało do jego podstawowych obowiązków.