Panie Prezydencie, my mieszkańcy ulic Dobrej, Doktorskiej i Wylotowej zadajemy Panu konkretne pytanie: „Ile warte są słowa Pana Prezydenta Sylwestra Kwietnia”? Nasz problem dotyczy nie tylko prawie 80 mieszkańców naszych ulic ale także wszystkich odwiedzających nas osób, członków naszych rodzin, przyjaciół, listonoszy, urzędników i wielu innych, którzy z różną częstotliwością są zmuszeni do korzystania z ulic przy których umiejscowione są nasze domy. Jak to doskonale widać na załączonych zdjęciach nawierzchnia ulic Dobrej i Wylotowej jest nieutwardzona. Fragmenty dróg wysypane są na wierzchu rakotwórczą szlaką, resztę drogi pokrywa zwykła ziemia. Pod spodem brak jest utwardzenia i szlaka miesza się z błotem. Zimą po opadach śniegu nasze drogi są często nieprzejezdne, ponieważ pług mimo wezwań mieszkańców jeździ tędy sporadycznie. Operatorzy sprzętu do odśnieżania obawiają się odśnieżania, ponieważ na nierównej, wyboistej drodze łatwo można uszkodzić i oderwać pług. Zimą jesienią i na wiosnę, w dni kiedy temperatury są dodatnie, drogi są trudne do przejechania nawet dla aut terenowych z uwagi na głębokie błotniste kałuże obejmujące swym zasięgiem zarówno cały pas jezdni jak i całe pobocze. Jeżdżące auta ochlapują błotem przechodniów oraz ogrodzenia. Błoto przelewa się wpływając na nasze posesje. Przejście naszymi ulicami w takie dni jest praktycznie niemożliwe. Mieszkańcy, w tym dzieci idące do szkoły brną w brunatnej breji. Błotnistą masę wwozimy na kołach samochodów, karoseriach i wnosimy na obuwiu do swoich domów. Latem sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Sucha, rakotwórcza szlaka wielkimi kłębami wzbija się w powietrze po przejechaniu każdego samochodu. Osadza się w płucach naszych dzieci i naszych. Zanieczyszcza elewacje, podjazdy, które po kilku tygodniach używania wyglądają na kilkuletnie, a ich doczyszczenie nie jest możliwe… - Zwracają się w liście do prezydenta mieszkańcy ulic Dobrej, Doktorskiej i Wylotowej.
Włodarze Starachowic z kolejnych kadencji w sposób bardziej lub mniej oficjalny składali obietnice wykonania trwałej, stabilnej nawierzchni na naszych ulicach. Oczywiście były to tylko populistyczne hasła niepoparte żadnymi konkretnymi działaniami. Przełom nastąpił w 2008 roku, kiedy to Prezydent Miasta i Radni zgodzili się finansować inwestycję polegająca na wykonaniu odwodnienia, kanału burzowego, przebudowie sieci wodno-kanalizacyjnej oraz na wykonanie nawierzchni ulic Doktorskiej, Dobrej i Wylotowej. Koszt wykonania samej dokumentacji wyniósł kilkadziesiąt tysięcy złotych. Koszt całej inwestycji wyceniony został na kwotę ponad 3 300 000 zł. i przewidziany był do realizacji na lata 2008-2012. W latach 2008 - 2010 miasto zrealizowało znaczną część inwestycji za kwotę ponad 1 600 000 zł. Wykonane prace to m.in.: wykonanie kanału burzowego, wymiana sieci wodnej i kanalizacyjnej, a także wykonanie nawierzchni na ul. Doktorskiej. Jednak tylko dla kilku osób inwestycja ta przyniosła bezpośrednie, namacalne korzyści - pięć domów uzyskało dostęp do brukowanej drogi i ochronę przed zalewaniem domów przez wody opadowe.
W miesiącu kwietniu 2012 r. po długich negocjacjach władzom miasta udało się sprzedać tzw. „łąki" W związku z tym mieszkańcy naszych ulic wznowili starania o zrealizowanie przez Pana składanych nam obietnic. Uczestniczyliśmy w indywidualnych spotkaniach z Panem w ramach przyjęć interesantów oraz w publicznych spotkaniach na Komisjach: Finansów i Gospodarczej Rady Miejskiej w Starachowicach. Dyskutowaliśmy zarówno z Panem, Radnymi oraz przedstawicielami Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego Starachowice na temat kontynuowania inwestycji. Na posiedzeniu Komisji Finansów w dniu 22.05.2012 r. utrzymywał Pan, że zgłosi propozycję uchwał dot. zmian w budżecie i przeznaczenia środków ze sprzedaży łąk na kontynuację naszej inwestycji. Jednak już dwa dni później, w dniu 24.05.2012 r. na posiedzeniu komisji gospodarczej zaprezentował Pan odmienne stanowisko, twierdząc, że nie dostał Pan żadnych konkretnych sygnałów od radnych o potrzebie przeznaczenia funduszy w zmienianym budżecie na przedmiotową inwestycję. Nasuwa się pytanie, czy niewystarczające dla Pana jest wystąpienie radnego Michała Walendzika na posiedzeniu Komisji Finansów w dniu 22.05.2012 r. na którym przedstawił on propozycję przeznaczenia środków na przedmiotowy cel, a jednocześnie przypomniał o przysługujących Panu uprawnieniach do przedstawienia projektu uchwał zmieniających budżet. Naszą inicjatywę poparła także Panie radne PiS Joanna Główka i Lidia Dziura wypowiadając się w imieniu swoim i koleżanek ze swojego klubu PiS. Czy te sygnały są dla Pana mało konkretne i czytelne? Naszym zdaniem Pańskie słowa, które padły na Komisji Gospodarczej w dniu 24.05.2012 r. wskazują na niechęć do umieszczenia naszej inwestycji na liście propozycji do zmian w budżecie w 2012 r. Czy obawia się Pan, że radni przychylą się do naszych próśb i będą głosować za kontynuowaniem budowy ulic Dobrej i Wylotowej? Czy nie jest tak, że najwygodniej dla Pana będzie w ogóle nie umieszczać takiej propozycji w projektach i zgonić winę na radnych, że to oni nie składali Panu konkretnych propozycji dot. w/w kwestii? Czy nie ma Pan zamiaru wywiązać się ze składanych wielokrotnie obietnic? – piszą w liście mieszkańcy ulic Dobrej, Doktorskiej i Wylotowej.
W związku z powyższym listem zapytaliśmy zastępcę prezydenta Sylwestra Kwietnia o komentarz. Kwiecień odpowiadając mieszkańcom powiedział, że powyższa sprawa jest dla niego niezrozumiała oraz poprosił mieszkańców o zachowanie spokoju. Pieniądze w kwocie 500 000 zł zostaną przeznaczone na kolejny etap modernizacji ulic Doktorskiej i Dobrej. Jeżeli nie na najbliższej, to na pewno na kolejnej sesji Rady Miasta zastępca prezydenta miasta przedstawi radnym projekt uchwały dotyczący przekazania pieniędzy na powyższe ulice.
Info/fot: nadesłane
Dodane: 01.06.12 | Odsłony: 489 | komentarze (34)tst | 2012-06-01 09:09:08 napisał(a):
Prezydent obiecał,że zrobi tą inwestycję po sprzedaży "Łąk" dawno temu, a teraz niepotrzebnie zaczyna kombinować.
um | 2012-06-01 09:14:42 napisał(a):
Szkoda,że juz nie pamiętacie kto wam naprawdę pomogł w tej sprawie.
v | 2012-06-01 09:21:14 napisał(a):
ważne że jest kostka na ul. Tęczowej
reszta przecież może poczekać
mieszkaniec | 2012-06-01 09:42:15 napisał(a):
Ciekawe jak by mieszkał W.B lub inny prominentny mieszkaniec to czy by tak zlewali przez te lata ??
Mieszkańcy ul. Dobrej, Doktorskiej i Wylotowej | 2012-06-01 10:06:58 napisał(a):
Oczywiście pamiętamy o Wszystkich, którzy nam pomogli i doprowadzili do tego, że w 2007 roku inwestycja ruszyła. Nie sposób w jednym piśmie wszystkich wymienić. Jeszcze raz dziękujemy Tym co udzielili i udzielają poparcia dla naszej drogi!!!
do tst | 2012-06-01 10:08:17 napisał(a):
Przestań mieszać na forum i czytaj ze zrozumieniem, jeżeli potrafisz....
Starbet | 2012-06-01 12:04:40 napisał(a):
Wiem, że nie na temat ale dziś jeździłem po mieście. Deszcz, mokro ale działkowicze, rolnicy już maja pyszne truskawki do sprzedania. Sprzedaż ma sens codziennie bo świeży i delikatny towar. Sprzedaż po uliczkach, śmietnikach, zaułkach, aż Straż Miejska nie przegoni. Dlaczego nie pod wiatą przy Galerii Skałka?! Wstyd i żenada!.
ACTA | 2012-06-01 12:30:37 napisał(a):
Przy Skałce musi być parking, nawet pusty. Wkrótce się ogrodzi (wcześniej pewnie sprzeda)i będzie parking płatny. A nie jakieś tam głupie truskawki dla miastowych! Władza ma swoje truskawki więc kupować nie musi.
mieszkaniec | 2012-06-01 13:45:31 napisał(a):
Baaaardzo dobrze napisane - gratuluję!
Do miszkańców ul. Dobrej | 2012-06-01 14:59:39 napisał(a):
to co wyprawiacie jest paskudne. Myślicie, że tylko Wy czekacie na remont czy budowę ulicy? Cała rzesza mieszkańców Lubianki czeka na ulice, ale my cierpliwie czekamy i liczymy, że o nas też "władza zadba". Jeśli Pan Kwiecień zrobi ulice na Orłowie, my tez chcemy, przyjdziemy pod Urząd, nie może tak być, że na jednym osiedlu wszystkie lub prawie wszystkie ulice są wyremontowane, a na innym tylko nieliczne. Widocznie trzeba wszystko wymuszać żeby znalazły się pieniądze, mieszkańcy Lubianki też potrafią wymuszać,skoro tylko wtedy pan Kwiecień rozwiązuje problemy.
no | 2012-06-01 15:08:44 napisał(a):
trzeba zaplanować i realizować plan. Wtedy mieszkańcy będą wiedzieli kiedy sie rozpocznie inwestycja.
@ no | 2012-06-01 15:15:01 napisał(a):
Ale jak p Kwiecień zrobi te ulice na Orłowie to będzie oznaczać, że działa pod presją, jak mieszkańcy wrzeszczą i wymuszają to im robią a jak cierpliwie czekają to ich robią ale w balona. Tak być nie może. Ulice na Lubiance wołają o pomstę do Boga, syf, kurz, kałuże i dziury kosmicznych wielkości. Z tego wniosek , że my mieszkańcy tego rejonu miasta jesteśmy zbyt cierpliwi więc czas na działania szanowni państwo.
no | 2012-06-01 15:29:12 napisał(a):
to niech wreszcie zrobi Park i Dom Kultury wszyscy będą mieli z tego korzyść.
Ejno | 2012-06-01 15:37:25 napisał(a):
kupą ności panowie, kupą. Z pewnościa więcej ludzi mieszka nad Lubianką, więc zrobmy pikietę pod UM w czasie sesji rady miasta.
Garont | 2012-06-01 15:56:30 napisał(a):
Zdecydowanie jestem za zagospodarowaniem Parku, ale jestem pewien że nic z tego nie będzie :(
Mieszkaniec | 2012-06-01 16:45:58 napisał(a):
O ulicę staramy się już ponad 25 lat. Więc proszę nie pisać, iż wymuszamy i nie jesteśmy cierpliwi. Obiecują od lat drogę i nic z tego nie wychodzi.
do @no | 2012-06-01 19:07:17 napisał(a):
Widzę, że paru radnych siadło przed swoimi klawiaturami by odbijać piłeczkę. Nie chodzi tu o zrobienie czegoś kosztem kogoś. Tylko jeżeli się coś obiecuje od ponad 25 lat to wypada to zrobić. Ponadto to nie jest jakieś mieszkańców widzi mi się tylko stanowcze działanie wobec obietnic rzucanych przez włodarzy. Czyli idąc Twoim tokiem myślenia nie róbmy nigdzie bo i tak zawsze się komuś nie spodoba.
ania | 2012-06-01 19:18:01 napisał(a):
dokładnie!!! Cieszmy się, że mieszkańcy potrafią wsiąść sprawy w swoje ręce. A straszenie, że wszyscy będą tak załatwiali jest wygodne dla prezydenta. Po prostu jak sie obiecuje to sie dotrzymuje :)
też mieszkaniec | 2012-06-01 19:43:12 napisał(a):
Czy mieszkańcy por. Jurka, Podlesia, Smugowej nie mieli czasem także obiecane wykonanie ulic? Co ze słowem pana prezydenta, przecież my od lat prosimy o normalne drogi do naszych domów. Nam, mieszkańcom Lubianki też obiecywano, a zrobiono tylko przez 30 lat 3-4 ulice. Mieszkańcy Wiejskiej od kilkudziesięciu lat czekają na utwardzenie ulicy. Na naszym osiedlu w deszczowe dni potrzebne są skutery wodne bo kałuże są jak kopie zalewu.
hit | 2012-06-01 20:04:44 napisał(a):
to do prezeydenta W.B bo on lubi skutery i ma kolegów na basenie :)
hologram | 2012-06-01 22:01:11 napisał(a):
Ludzie na co wy narzekacie!!? Ci co mieszkają na Kornatce w ogóle nie mają drogi! To jest tragedia! Dzieci w ziemie muszą przebijać się kilometry przez las żeby dotrzeć na autobus i to w Starachowicach !!!
mieszkaniec blokowiska | 2012-06-01 22:42:12 napisał(a):
a moze tak kolej na ulice osiedlowe. Od dziesięcioleci nie zrobiono i nie naprawiono ulic miecy blokami. A Pan Prezydent twierdzi ,ze jak korzystamy z ulic to sobie zróbmy. To jak taka filozowfia to mieszkańcy domków róbcie sciepe na ulice a krzyczcie zeby wam zrobic.
A tak na poważnie dlaczego mamy takie cyrki z pzrepychaniem ulic. Proste bo w tym naszym miescie nie ma planów dot napraw i budowy dróg. Tu jest akcyjność pod radnego kolesia elektoraciki.
Przy sensownym planie pzrez kilknaście lat mozna zrobic kompleksowo ulice osiedlami. Jak by kazdy wiedział ,ze w jednym roku w tej dzielnicy zrobiono iles ulic bo taki był plan a za trzy lata bedzie kolej na nastepna dzielnice to by nie było takiego syfu. Nie było żali i wasni. Bo ludzi to kłoci dlaczego jedna ulca u sasiada zrobiona a druga nie. To proste to miasto nie ma planów a tym samym nie mozna zaplanowac dobrze pieniedzy w budzecie. Ale nie ma sie co dziwic jak na ostatniej radzie popisgłupoty potwierdza ww stwierdzenia. uchwał o przeznaczenie 450 tys złoty na remonty mieszkań, pytanie do wice na jakie remonty odpowiedź. jak rada da te pieniądze to my zrobimy plan remontów. Dobre . I durnota wzieła góre uchwałe przyjeto.
Ta partyzantka prowadzi do takich sytuacji
@też mieszkaniec | 2012-06-02 04:12:48 napisał(a):
Wiejska ma trelinke(na planach)Rdzanek wie prokurator nie.Efekt dbałości o drogi Kwietnia można odczuć na własnej... jadąc ul.Moniuszki to za jego kadencj Skańska budowała tam kolektor ściekowy.Smaczku i pikanteri dodaje fakt że z Tęczowej czy na Tęczową sam bohater dojeżdza(z"pracy"lub do"pracy" a napewno do domu
zły | 2012-06-02 08:23:47 napisał(a):
Tu jest w ogóle jakiś absurd, czy ktoś zauważył że najstarsze ulice w mieście są najgorsze.Nie będę ich wymieniał bo to nie ma sensu.Jest takie powiedzenie wybierz sobie radnego z ulicy to ci ją zrobią. Nowe ulice poczekać trochę, mieszkańcy starych ulic paplają się w błocie sporo dłużej.
majówka | 2012-06-02 16:18:03 napisał(a):
dobra rada odnosnie radnych jezeli czcemy miec ulice na osiadlach z blokowiskami to wybierzmy sobie radnych jak by nie patrzec jest na 20 tyś we wspólnotach i 20 w spóldzielniach.
Kazik z SSM | 2012-06-02 17:25:23 napisał(a):
Wreszcie wybili się na niepodległość ale żeby tak się stało musieli wcześniej utracić stołki w radzie nadzorczej ZEC i komisji alkoholowej.Druga spółdzielnia była lubiana przez Wojciecha,podróżował z nimi do Niemiec,przyjmowal i gościł u siebie.Ciekawe, jak długo potrwa niepodległość?
, a Polna? | 2012-06-03 14:38:59 napisał(a):
już była zaplanowana inwestycja i co??? Jedna z najstarszych ulic w mieście.
e tam | 2012-06-03 15:00:50 napisał(a):
nawet Romantyczna jest nie zrobiona
outburst | 2012-06-04 12:03:38 napisał(a):
Co wy tak narzekacie na dziury w ulicach na południu! Wolałbym mieć utwardzoną ulicę z dziurami niż kupę błota po kostki przed domem. Trudno znaleść argument przeciwko budowie ulicy Wylotowej i Dobrej. Czy Ci ludzie mają spędzić całe swoje życie przy błotnistej dzrodze płacąc regularnie podatki?
do outburst | 2012-06-04 12:49:12 napisał(a):
A ile tych podatków płacą pare chałup na krzyż-a w blokowiskach trudno doprosić się choćby o zatoczkę nie mówiąc o chodnikach i drogach wewnątrz osiedlowych.
Aga | 2012-06-04 14:20:37 napisał(a):
przyjmując za kryterium ilość wpłaconego podatku do um za mieszkania i lokale to Piłsudskiego powinna być wyłożona złotymi płytkami. Każdy z nas płaci podatek od nieruchomości, więc nie miejmy pretensji, że po kilkunastu latach taplania się w błocie mieszkańcy tych kilku domów mają już dosyć. To nie ich wina, że na Dobrej jest tylko kilka domów. Nie ilość mieszkańców powinna decydować o kolejności remontów. Mądry plan- ponad podziałami partyjnymi- bez możliwości zmiany kolejności.Pomijając sytuacje awaryjne, zdarzenia losowe, których uniknąć się nie da.
JAJCASZ | 2012-06-04 21:00:53 napisał(a):
Ale zobaczycie jak odwalą rynek, z pręgierzem dla wojtusia i innych.
mieszkaniec blokwiska | 2012-06-04 23:40:58 napisał(a):
przystaję na swoim układy i ineteresy pojedynczych radnych biora góre nad racjonalnym planem budowy i remontem ulic. Ta władza jest nieudolna. Zbudowano układ który trwa a ojcem i twórca jes t jedsna z koalicyjnych partii. Czas na zmiany ludzie z bloków do władzy wszyscy skorzystamy i ci z prywatnych.
będzie planowo, bo to nie starachowice
planowo miało być oddane do użytku w...
.należy skutecznie eliminować z naszych...
no to kierowca ma prze*
moim zdaniem miasto nie ma strategii...
Olga | 2012-06-01 08:29:49 napisał(a):
Brawo mieszkańcy! walczcie o swoje!