Minister kultury Piotr Gliński w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach [zdjęcia, video]

- Bardzo ciekawa instytucja. Nie spodziewałem się, że są tu takiej takie cenne rzeczy i że historia jest tutaj tak fajnie pokazana. 8 hektarów, a przede wszystkim ten piec, który jest unikalny. Takiego pieca hutniczego nie ma w całej Europie. Myślimy o tym, żeby jakoś wejść we współpracę z tym muzeum. Muzeum jest własnością powiatu, więc ministerstwo mogłoby zaproponować ewentualnie współprowadzenie. Te 8 hektarów są warte tego, żeby tutaj zainwestować. Mnie się bardzo podoba, że to jest miejsce wielofunkcyjne. (…) Ja jestem zwolennikiem tego, aby muzea współczesne żyły. Muzeum jest także imponujące z punktu widzenia wartości historycznej, dziedzictwa. Wiem, że nasi profesorowie od dziedzictwa są tym miejscem zachwyceni, więc na pewno to jest warte przede wszystkim wsparcia, ale i rozpropagowania. We współczesnym świecie jeżeli coś nie krzyczy o sobie głośno, to tak jakby go nie było, a w Polsce myślę, że za mało wiemy o tym, że tu w Starachowicach jest coś tak wyjątkowego – powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński podczas wczorajszej wizyty w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.

Minister Gliński został oprowadzony po wystawach Ekomuzeum. Towarzyszyli mu m.in. wojewoda Agata Wojtyszek, poseł Krzysztof Lipiec, starosta Danuta Krępa. Oprowadzał ich pełniący od dwóch miesięcy obowiązki dyrektora Tomasz Kordeusz. 

Spotkanie w Hali Lejniczej miało charakter otwarty. Przyszło około 60 osób. 

Starosta Danuta Krępa powitała wszystkich zgromadzonych i podkreśliła, jak ważne jest wsparcie finansowe dla takiego miejsca, jakim jest Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach. Następnie głos zabrał poseł Krzysztof Lipiec. – Spotykamy się, że popolitykować pod hasłem „Polska jest jedna”. Chcemy z wami rozmawiać o tym co za nami, ale i przed nami. Prawo i Sprawiedliwość zawsze było blisko ludzi i w oparciu o te głosy budowaliśmy nasz program. Przeżyliśmy czasy kiedy byliśmy w opozycji, ale nie czyniliśmy tego, co teraz czyni totalna opozycja. Mam przekonanie, że wyjdziemy z tego spotkania ubogaceni – powiedział Krzysztof Lipiec.

Minister Piotr Gliński mówił początkowo ogólnie o polityce i sprawach publicznych, formułach debatowania i podchodzenia do demokracji we właściwy sposób. – Nasi poprzednicy mówili, że państwo nie powinno wtrącać się do obywateli. Nasi poprzednicy budowali instytucję władzy. A Amber Gold? Jeśli państwo nie wtrąca się do obywateli, wtedy wygrywają najsilniejsi, ci którzy mają najlepsze dojścia. (…) Nasz opcja mówi, że musimy utrzymać równowagę pomiędzy rozwojem osobistym, a rozwojem wspólnoty. W polityce chodzi oto, żeby dobro wspólne określać i je realizować. Państwo nie może się wycofać. Jesteśmy zobowiązani do używania władzy w celu realizowania dobra wspólnego. Mam takie przekonanie, że jesteśmy pierwszą partią po 1989 roku, która realizuje swoje zobowiązania. To co nas wszystkich niepokoi, to temperatura polskiego sporu, który przybiera niebezpieczną postać i zagraża funkcjonowaniu demokracji państwa, a jest to konflikt obliczony na niszczenie polskiego państwa. Nasi adwersarze nie mają żadnego alternatywnego programu. Dla nich istotne jest żeby udusić Prawo i Sprawiedliwość. To jest ich głównym celem – powiedział minister Gliński.

- Realizujemy dobry projekt dla Polski i polskiego społeczeństwa. Cztery wymiary naszego programu realizowanego w ramach naszej polityki to: proporcja suwerenności i Polska podmiotowa - niezależna, sprawiedliwość społeczna, polska tożsamość narodowa oraz  partycypacja obywatelska w sprawowaniu władzy.

ZDJĘCIA [kliknij]     /      VIDEO [kliknij]