Przypominamy o trwającej w internecie zrzutce pieniędzy na monitoring dla schroniska w Rudniku, które po groźbach podpalenia i morderstwa, zdecydowało się na taki krok.
Potrzebne jest 15 tysięcy złotych. Do tej pory udało się zebrać 6605,28 zł (stan na 20 kwietnia).
- Dostajemy bardzo realne pogróżki morderstwa i spalenia schroniska. To nie jest jeden telefon od pijanej osoby, której nie wydaliśmy psa do adopcji. To kilka telefonów od różnych osób (dotyczące tego samego psa). Wiele z tych nagrań nie mogliśmy udostępnić, ze względu na podane dane osobowe. To już nie są żarty. To realne groźby, od osób, które są dobrze znane policji i wiemy, że są zdolne do wszystkiego - piszą Kasia i Artur prowadzący Schronisko Dla Bezdomnych Zwierząt W Rudniku & SOPZ CANE Ferito.
Dodane: 20.04.21 | Odsłony: 1849 | komentarze (1)wymagania konieczne (obligatoryjne ) super...
jak obwodnica będzie od północnej strony to...
stanowisko dla marzenki.kolejna ustwka....żenada!
niby pisze że zamykają ulice a na przystanek...
niezły start! najpierw do koryta, a teraz na...
rm | 2021-04-20 09:07:58 napisał(a):
To realne groźby, od osób, które są dobrze znane policji ?? To o co chodzi? Może pies stróżujący wystarczy trzeba kupić