W grudniu 2016 roku podczas sesji Rady Miejskiej radny Sylwester Kwiecień odczytał radnym treść pisma jakie otrzymał. Anonim dotyczył nieprawidłowego zarządzania Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej przez dyrektora Danutę Krępę, przejawiającego się występowaniem w jednostce nieetycznych zachowań mających znamiona mobbingu w stosunku do pracowników MOPS ze strony pracowników zatrudnionych na stanowisku Głównego Księgowego i Zastępcy Głównego Księgowego oraz zatrudnieniem przez dyrektora w jednostce swojej kuzynki [czytaj więcej].
- Niektórym może się nie podobać, że muszą sumiennie pracować, a każdy pracownik musi się z zakresu swoich obowiązków wywiązywać i brać za nie odpowiedzialność. Dzięki tym osobom, które przyszły do MOPS i pracują dzień i noc, staramy się wyprostować to bagienko, które zastałam… I teraz te osoby są szykanowane i pisze się na nie paszkwile? Nie mam sobie nic do zarzucenia - mówiła podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej dyrektor Krępa w odpowiedzi na przeczytany przez radnego Kwietnia anonim.
W związku z anonimem w MOPSie odbyła się kontrola. Postępowanie wyjaśniające przeprowadzili zastępca prezydenta miasta ds. społecznych Jerzy Miśkiewicz oraz pracownik Zespołu Kontroli Wewnętrznej. Wyjaśnienia złożyła pisemnie była już dyrektor MOPS Danuta Krępa. Wśród pracowników przeprowadzono ankietę w zakresie występowania mobbingu w miejscu pracy.
Danuta Krępa pisemnie zapewniła, że między nią a zatrudnionym pracownikiem, o którym wspomniano w anonimowej informacji nie ma zależności.
Na podstawie przeprowadzonego badania ankietowego, ustalono że grupa respondentów wskazała na występowanie w jednostce takich zachowań jak: „zwracanie uwagi krzykiem”, „nieuzasadniona krytyka wykonanej pracy”. Osoba dopuszczająca się takich zachowań „nie panuje nad emocjami”, „nie toleruje odmiennego zdania czy zachowań” i jest „agresywna”.
Prezydent Marek Materek przeprowadził rozmowę z dyrektorem MOPS i główną księgową. Zlecił m.in. podjęcie działań zmierzających do poprawy relacji międzyludzkich i atmosfery pracy w jednostce. Jednak tym zadaniem będzie musiał się zająć pełniący obowiązki dyrektora MOPS Krzysztof Dróżdż. Danuta Krępa przestała być dyrektorem MOPS w styczniu tego roku, kiedy została starostą powiatu starachowickiego. Jak informuje rzecznik magistratu Iwona Ogrodowska, termin konkursu na stanowisko dyrektora MOPS nie został jeszcze wyznaczony.
Zabrania się kopiowania i udostępniania treści pochodzących z archiwum serwisu www.starachowice-net.pl bez podawania źródła
Reklama
a | 2017-03-03 11:15:03 napisał(a):
rozumiem-tak świetnie kierowała mops-em, że została starostą....
wierzbnik | 2017-03-03 15:39:58 napisał(a):
coś bym napisał ale nie wiem co !!!
co oni z tym krajem robią
viki | 2017-03-03 19:03:56 napisał(a):
I co z tego że przestała być dyrektorem.Takie zachowania jak wykazała anonimowa ankieta wskazują na duże prawdopodobieństwo mobbingu.Czego się boisz kolego Materek i tak przed wyborami PIS nie zostawi na tobie suchej nitki.
mieszkaniec | 2017-03-03 20:15:34 napisał(a):
A PWiK też proponuje taką kontrolę przeprowadzić.
do mieszkaniec | 2017-03-04 10:16:38 napisał(a):
Tam to potrafią tylko żonki prezesów zatrudniać-bo przecież to są paniska całą
gębą i im wszystko wolno.
jo sem pan | 2017-03-05 07:34:11 napisał(a):
no no słyszałem coś na ten temat że takie jaja w PWiK podobno starach .............może za za bardzo powiedziane
ale w każdej plotce coś prawdy jest :)
Henry | 2017-03-06 18:47:43 napisał(a):
W MOPS to było ok ,jak podobno 90 procent pracowników należało do SLD czy tam SDRP bo już nie pamiętam,to były czasy,teraz to jest niesprawiedliwość ha ha,a oni tam są dalej ...
Stokrotka | 2017-03-06 19:50:41 napisał(a):
Krępa i mobbing.Pewnie zastała bajzel i musiała posprzątać,a że byli to koledzy i koleżanki Kwietnia, to teraz Kwiecień takie bzdury pisze. Poza tym kto czyta anonimy. Jeśli pracownicy czują się pokrzywdzeni niech wystąpią na drogę sądową.
Petent | 2017-03-07 07:11:48 napisał(a):
Co brak wyjścia na zakupy w godzinach pracy ciężko się przestawić,nie pasuje do konstaru tam spokojnie. Do roboty za to wam płacimy my podatnicy a nie donosy pisać.
Starachowicznka | 2017-03-15 22:00:15 napisał(a):
Podobno: jedna z kierowniczek po nagłośnieniu sprawy „dokucza pracownikom ze zdwojoną mocą”
http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,21497883,mobbing-w-mops-ie-urzad-przeprowadzil-ankiety-zwracano-uwage.html
Marika | 2017-03-16 07:52:16 napisał(a):
A związki zawodowe od czego są???
Do stokrotka | 2017-03-16 07:53:43 napisał(a):
A ten co tetaz zec zbawia to nie przypadkiem z panią dyrektor porządki robił? Ten co wcześniej u Kwietnia w.... siedzial? Takie chorągiewki wam pasują bo tacy kompetentni, czy dlatego ze na ilzeckiej dużo klientów mopsu z problemami alkoholowym jest?
xyz | 2017-03-16 08:36:29 napisał(a):
W wyborczej dał popis fachowiec ,on zarzuca "Ludziom",że nie wiedzą co to mobing,my wiemy a K.D. chyba nie.
Barbara | 2017-03-16 09:30:11 napisał(a):
Wypowiedź tego "fachowca" jest skandaliczna.Ciekawa jestem czy Prezydent ją czytał?
do Barbary | 2017-03-17 09:08:16 napisał(a):
pewnie nie czytał,a nawet jeśli to i tak mu nic nie zrobi.
Pytanie do MM | 2017-03-18 10:01:08 napisał(a):
A co z mopsem?Znowu zamiecione pod dywan?
ten wiadukt na dolnych to projektowa porażka....
będzie planowo, bo to nie starachowice
planowo miało być oddane do użytku w...
.należy skutecznie eliminować z naszych...
no to kierowca ma prze*
kogo | 2017-03-03 10:46:13 napisał(a):
kogo teraz PiS szykuje na to stanowisko ?