Z sesji Rady Miejskiej: Rozgrywki regionalne, lokalna koteria doprowadziły do likwidacji Polsko-Amerykańskich Klinik Serca w Starachowicach [VIDEO]

10235.nsmed

Joanna Matysek ze stowarzyszenia EkoSerce działającego w sprawie powrotu do Starachowic Polsko-Amerykańskich Klinik Serca wzięła udział w poniedziałek 30 lipca br. w sesji Rady Miejskiej i z mównicy prosiła radnych o wsparcie działań stowarzyszenia.

- Wiemy z praktyki, że naczyniówka w Starachowicach jest zabezpieczona na poziomie zerowym, a kardiologia w granicach 40%.  Nie mogę powiedzieć, że starachowicki szpital źle działa, bo byłoby to kłamstwem z naszej strony, ale nie ma możliwości przerobowych. Pacjenci leżą na korytarzach. Ponadto leżą na oddziałach wewnętrznych. (…) A obok stoją pomieszczenia kliniki ze wspaniałym sprzętem, stale gotowe do przyjmowania pacjentów. Wystarczyłby jeden podpis i wiemy, że ten podpis można zdobyć. (…) Uczestniczymy również w posiedzeniach Komisji Zdrowia w sejmie. Byliśmy w maju i tam usłyszeliśmy od przewodniczącego Narodowego Funduszu Zdrowia kto jest odpowiedzialny za zamknięcie PAKS-u. Powiedział to pan oficjalnie na tym spotkaniu, że nie Minister Zdrowia, nie sieć szpitali, która powstała, ale rozgrywki regionalne. (…) Jest nam strasznie przykro, że mając posła ze Starachowic, że mając wojewodę ze Starachowic, my musimy w taki zacięty sposób walczyć oto, aby było lepiej pacjentom. Państwo radni powinniście nam w tym wypadku pomóc. Wy niedługo będziecie chodzić po domach. Rozmawiać z mieszkańcami, obiecywać im wiele rzeczy. A w tej chwili wszyscy pytają o kliniki. I my wiemy, że te kliniki mogą powstać. (…) My byśmy bardzo chcieli, żebyście państwo jako rada przedstawiła pismo, żeby się wszyscy radni podpisali, do wojewody, do NFZ w Kielcach, do Ministra Zdrowia. Bo gdzie się podziały nasze miliony? - Zwracała się do radnych Joanna Matysek.

Reklama

Po tym wystąpieniu wypowiedziało się kilkoro radnych. 

Jako pierwsza głos zabrała Joanna Główka:

- Wypowiedź Pani nie w całości jest prawdziwa. Nie tylko państwo jeździliście do ministerstwa. Ale również pani starosta jeździła, o czym pani nie powiedziała. Poseł się zaangażował. To nie były jednorazowe wyjazdy, ale kilka razy byli w ministerstwie, żeby bronić te kliniki. To jest cała prawda.

Odpowiedziała jej Joanna Matysek:

- Na Komisji Zdrowia, dwa razy w sejmie nie było nikogo z naszych przedstawicieli. Nie było ani naszego posła, ani naszej starosty. I w poprzednich spotkaniach, kiedy reszta PAKS-u stała i demonstrowała pod sejmem, również nie było przedstawicieli naszego miasta ani starostwa. I ja mówię prawdę, a pani wojewoda zamknęła nas w drzwiach. I do WC trzeba było iść za okazaniem dowodu, z policjantem. 

Następnie wypowiedział się radny Sylwester Kwiecień:

- Ciągle żyjemy w takim niezrozumiałym świecie. Zlikwidowano nam kliniki. Teraz prowadzimy spór, kto był pierwszy, kto bardziej naciskał, kto był ważniejszy. Ja się cieszę, że dzisiaj z tej mównicy padła odpowiedź, że to lokalna koteria doprowadziła do tego, że nie mamy klinik. A artystów, którzy brali udział w tej rozgrywce znamy. Będzie czas, będziemy mówić o nich głośno. Do tej pory karmiono nas taką uwagą, że to wszystko jest wina ustawy o sieciach. Pani Joanna powiedziała, że to jest nieprawda. (…) Gdzie są nasze 23 miliony? Skoro nie ma ich w  klinikach, to dlaczego nie zostały przesunięty wprost na oddział kardiologii, na naczyniówkę. Pieniądze zabrała nam władza. Próbuje nam się wmówić, że wszystko jest w porządku. (…) Pani wojewoda to nie jest anonimowa osoba. Ją na to stanowisko powołała określona partia polityczna. Ma barwy polityczne, których się nie wstydzi, dlatego mieszkańcy powinni wiedzieć, jak się zachowywała w momencie gdy był jeszcze czas w moim przekonaniu na ratowanie klinik. 

Głos zabierali jeszcze radni i radne: Elżbieta Kucy, Joanna Główka, Paweł Kępa, Bronisław Paluch oraz prezydent Marek Materek. Całość wypowiedzi do obejrzenia na VIDEO od 1,31,08 do 2,00,13. 

- Na sierpniowej sesji możemy zająć się tym tematem. Możemy zaprosić różne osoby. Możemy przyjąć jakiś dokument – powiedział przewodniczący Rady Miejskiej Michał Walendzik. 

Dodane: 01.08.18 | Odsłony: 651 | komentarze (5)

Komentarze użytkowników

viki | 2018-08-01 14:46:25 napisał(a):

Zapomnieliście dodać jak na spotkaniu w I LO zachował sie prezydent Materek-skulił ogon pod siebie i siedział cicho.Tak oto walczył o utrzymanie klinik AHP i zdrowie mieszkańców.

Kiki | 2018-08-01 17:32:51 napisał(a):

Pan Z w końcu schowany.Jak Macierewicz w pis.Wyjedzie to stowarzyszeniu na plus

DO VIKI | 2018-08-01 17:45:33 napisał(a):

NIEWĄTPLIWIE NAJWIĘCEJ ZROBIŁ POSEŁ, KTÓRY NIE PRZYSZEDŁ NAWET NA SPOTKANIE W SPRAWIE KLINIK . POLECAM LEK NA SKLEROZĘ - KLINKI TO NIE JEST OBSZAR DZIAŁANIA PREZYDENTA.
KIEROWANIE PETYCJI DO WARSZAWY TO ZAKLINANIE RZECZYWISTOŚCI, BO TAM NIKT NAWET NA NIĄ NIE SPOJRZY ..

do DO VIKI | 2018-08-01 18:28:35 napisał(a):

Chcę ci tylko przypomnieć że w nadchodzących wyborach na prezydenta kandydatem PIS-u jest Materek. A prawda jest taka że jeden wart drugiego.

oburzony | 2018-08-01 18:57:25 napisał(a):

pani radna Główka jest tak śmieszna w swoich wypowiedziach ,że to przechodzi już do annałów kabaretów polskich i kiedyś z pewnością ktoś to wykorzysta i ubaw będzie po pachy .BRONI LUDZI UMOCZONYCH W ZAMKNIĘCIE PAKS W STARACHOWICACH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie