Zyski gminnych spółek czy niższe opłaty nakładane na mieszkańców?

8537.nsmed

Mieszkańcy ponoszą opłaty za wodę, odprowadzanie ścieków czy ciepło. Spółki miejskie osiągają z tego tytułu przychody. W skrócie, po odjęciu kosztów zarówno Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, jak i Zakład Energetyki Cieplnej wygenerowały zysk. Część zysku z ZEC-u wróci do budżetu miasta w postaci dywidendy, będzie to kwota 900 000 zł. Natomiast „wodociągi” będące w obliczu dużej inwestycji kumulują środki na koncie, by nie zaciągać kredytu. Obydwie spółki, w związku z tym, że wygenerowały zysk, zapłaciły podatek łącznie około 1 000 000 złotych.

Takiemu, jak to nazwał podwójnemu opodatkowaniu mieszkańców, sprzeciwiał się na ostatniej sesji Rady Miejskiej, radny Sylwester Kwiecień, którego zdaniem mieszkańcy powinni płacić mniej za wodę, ścieki czy ciepło, bo zysk który generują miejskie spółki, to nic innego jak pieniądze starachowiczan, którzy ponosząc opłaty dokładają się do skarbu państwa np. do programu 500+. - Dodatkowo opodatkowujemy starachowiczan. Czy mieszkańcy wiedzą o 600 000 złotych podatku dochodowego, który „wodociągi” zapłaciły? Inaczej to było przedstawiane, gdy uchwalaliśmy taryfy. Działalność spółki gminnej, to nie działalność prywatnej spółki. Jak pojawił się zysk, to może należało przeprowadzić takie działania właścicielskie, aby podatku nie było. Lekką ręką wyciąga pan od starachowiczan 600 000 zł i oddaje do skarbu państwa na program 500+. - Mówił radny Sylwester Kwiecień do prezesa PWiK Ryszarda Gliwińskiego, który na ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej referował radnym stan podległego mu PWiK. 

Zdaniem radnego Piotra Nowaczka, który przypomniał, że kiedyś radni zdecydowali o dopłatach dla mieszkańców, zasadnym byłoby w projekcie budżetu na 2018 rok, takie dopłaty dla mieszkańców dopisać. 

W między czasie radny PiS Zygmunt Andrejas zgłosił, aby radca prawny magistratu sprawdziła, czy radny Kwiecień nie łamie prawa, namawiając do niepłacenia podatków. 

- Podatki trzeba płacić powiedział radny Michał Walendzik i dodał, że spółka ma dwa wyjścia w obliczu inwestycji: zadłużanie się przy wykorzystaniu zewnętrznego finansowania lub oszczędzanie. Jego zdaniem obniżenie teraz o niewielką kwotę taryf wody i ścieków nie będzie efektywne, bo spółka będzie w następstwie tego zmuszona do wzięcia kredytu na sfinansowanie inwestycji na oczyszczalni ścieków, którego koszty – odsetki, zostaną w przyszłości przerzucone na mieszkańców i stawki ponownie wzrosną. 

Reklama

- Podatki płaci firma od zysku, a nie mieszkańcy w rachunkach. Cena wody i ścieków nie wzrosła, a mimo tego spółka zanotowała zysk. W Starachowicach nie nastąpił cud, nastąpiła kontrola. Jedyne co mogę zrobić, to przeprosić mieszkańców, że nastąpiło to tak późno. Chodzi oto, żeby cena nie rosła, a wcześniej było tak, że po inwestycjach taryfy rosły. Jestem przeciwnikiem dopłat, by gmina się nie zadłużała. Wynik spółki jest sukcesem, a nie porażką - powiedział prezydent Marek Materek. 

O sytuacji w Zakładzie Energetyki Cieplnej mówił prezes spółki Marcin Pocheć. Radnym przedstawił prezentację. Kilka dni wcześniej, przed sesją rady Miejskiej, była ona prezentowana dziennikarzom [czytaj więcej]. Spółka ta również zanotowała zysk, zapłaciła podatek 400 000 zł a do gminnego budżetu wpłynie 900 000 zł z tytułu dywidendy. - Panie prezydencie proszę zrezygnować z takiego fiskalnego podejścia do starachowiczan. Dlaczego my mamy płacić na 500+ ? - Pytał radny Sylwester Kwiecień. 

Prezydent Materek poinformował, że dywidenda z ZEC-u zostanie przekazana na załatanie dziury w budżecie, ponieważ będzie mniejsza subwencja oświatowa przekazana przez państwo gminie Starachowice. - Dywidenda trafi w większości do odbiorców i klientów ZEC. Gmina Starachowice otrzyma ponad 900 000 zł mniej z budżetu państwa na oświatę w tym roku. W związku z tym musimy dokonać zmian w budżecie na 2017 rok. Możemy zrobić to na różne sposoby: a) likwidując etaty obsługi w szkołach i przedszkolach, zwalniając część pracowników, b) rezygnując z wykonania części inwestycji zaplanowanych na ten rok, c) wykorzystując na ten cel środki pochodzące z zysku miejskiej spółki. Wybrałem to trzecie rozwiązanie ze względów społecznych. Praktycznie wszystkie nasze przedszkola i szkoły są klientami ZEC. Pieniądze wypracowane przez spółkę w części wrócą do tych placówek i zostaną wykorzystane do zabezpieczenia właściwej opieki nad dziećmi - poinformował radnych prezydent Materek. 

Ostatecznie stawki za wodę, ścieki i ciepło wyższe nie będą, niższe też, a zyski gminnych spółek pójdą na modernizacje i inwestycje. 

Dodane: 04.05.17 | Odsłony: 451 | komentarze (40)

Komentarze użytkowników

A | 2017-05-04 10:27:02 napisał(a):

Brawo Prezydent!!! Czy ktokolwiek słyszał aby Spółki dostarczające energię elektryczną lub gaz nie generowały zysków??? A przecież większa liczba mieszkańców korzysta z ich usług niż z ciepła od ZEC. Ciekawy jestem czy z ciepła od ZEC korzysta chociaż 50% mieszkańców miasta??? Każdy normalny właściciel Spółki powinien dążyć do tego aby jego Spółka przynosiła jak największe zyski !!!

mieszkaniec | 2017-05-04 10:27:19 napisał(a):

Ta kasa pójdzie na propagandowe inwestycje wyborcze. Wysokie opłaty zgoni się na poprzedników, a z propagandy zrobi własny sukces. W końcu był jakiś powód że akurat ci konkretni wygrali "transparentne"konkursy. Ja też nie uważam za słuszna dawać na 500 plus pisowi, żebym znów jedyne co słyszał to oklepane" jestem radna trzecia kadencję".Chyba że mnie za taką kasę jak swoich zatrudnią na strefie, wodociągach czy cieplowni. Wtedy wysokość rachunków mogę mieć w honorowym miejscu.

Do A | 2017-05-04 10:33:16 napisał(a):

Marcinek trzebabylo własny interes tak rozwijać prężnie. Spółka miejska to nie twój folwark chłopcze, żebyś mógł swoich kolegów jak najwięcej zatrudniać. Spółka miejska to własność mieszkańców i zysk jaki osiągnie jest dla nich. A nie na wycieczki do Austrii czy Niemiec. Czy do Ameryki. I nie tylko prezydenta, ale kolegów z klubu pewnej pani poseł S.

@ | 2017-05-04 10:49:51 napisał(a):

Prezes zec odniósł sukces, to przeszkadza najbardziej.

Gościu | 2017-05-04 11:43:39 napisał(a):

I znowu ten Sylwek. Dopiero mówił o nienawiści na swoim lewackim pochodzić, a sam teraz rzuca takimi hasłami. Ma koleś tapet. Widać właśnie w tym momencie, w jaki sposób wcześniej pracowały spółki miejskie, łatwiej kwietniowi było podnosić opłaty dla mieszkańców niż skontrolować swoich kumpli. Pewnie miał jakąś działkę z tego. Ciekawe co teraz powiedzą jego obrońcy.

neo | 2017-05-04 11:54:54 napisał(a):

A pan SK gdyby lepiej dbał o pieniądze mieszkańców a nie firmy Almax która dostała esktra prawie 4 miliony to może chociaż miasto by było posprzątane bo o mniejszych rachunkach za śmieci nie wspomnę.

Do neo | 2017-05-04 12:20:20 napisał(a):

A którzy radni byli przeciwni stawką z Almax? Zec do roboty a nie w godzinach pracy pisać brednie. Podobno za Kwietnia takich zysków nie było to z czego miał mieszkańcom dawać? A teraz zyski są na żółte kosze? Neo skąd składane komputery ba Iłzeckiej

Demotywator | 2017-05-04 12:24:17 napisał(a):

Bardzo nieładnie ze pan Materek doi mieszkańców przy pomocy miejskich spółek. To nie są komercyjne przedsięwzięcia.Spolki maja zaspokajać potrzeby po jak najniższej cenie. Widać w Starachowicach jest odwrotnie. Spółki komunalne maja doić mieszkańców żeby wspierać budżet. Materiales

Zuza | 2017-05-04 12:27:13 napisał(a):

Jedynym facetem który ma jakiekolwiek pojęcie o zarządzaniu w mieście jest Kwiecień. Reszta to barachło.Wydaje im się ze mogą robić durniów z mieszkańców. Drogie te rządy Materka oj drogie!!!!

Pracownik SGH | 2017-05-04 12:34:17 napisał(a):

Pokończyło toto ekonomie na szkółkach niedzielnych w Radomiu czy kielcach i się mądrzy. Nie maja pojęcia o finansach publicznych o zarządzaniu spółkami komunalnymi. Wydaje im się ze te spółki są od robienia zysków. Idioci. Banda idiotów. Jedzcie do któregokolwiek miasta na nauki. Zobaczcie po co są wodociągi czy ciepłownie. Czy maja duże zyski. Podajcie przykład takich firm. Błazenada pod Materkiem i tyle.

Do zuza | 2017-05-04 12:38:12 napisał(a):

Tak masz rację kwiecień ma pojęcie jak zarządzać, żeby w jego kieszeni więcej było no i dla jego kumpli w spółkach. Takie przyzwyczajenia jeszcze chyba z PRL-U ma. A ty uważasz że łatwiej kredyty się spłaca? Spółka zarobiła i zainwestuje a tu sylwek ma wizję taką: dajmy zarobić almaxowi, dam zarobić kolegom, mnie coś skapnie, zysków się nie wykaże to podatku nie zapłacimy. Chłop normalnie na SGH powinien wykładać, marnuje się nam tutaj. A stawki za wodę itd to jeszcze są za jego kadencji.

Do zuza | 2017-05-04 12:41:18 napisał(a):

Chłopaki z kotłowni macie swoje alkoholowe wizje zarządzania miastem. Robicie cud gospodarczy po swojemu nie zważając na to co robią inni. Jeźdźców się pouczyć trochę pozwiedzać świat zobaczyć jak jest u innych. Prawda jest jedna doicie mieszkańców. Opodatkowujecie dodatkowo. Kase wpłacacie do budżetu na materkowe fanaberie.

A | 2017-05-04 12:42:24 napisał(a):

dziadek powinien zostać szefem marketingu.

Rerekumkum | 2017-05-04 12:47:12 napisał(a):

Jak zwykle d. mieszkańców w białych rękawiczkach w aureoli sukcesu.

tak czy nie | 2017-05-04 13:13:57 napisał(a):

A zarobki ww.spółkach nie za wysokie?.

Zenon | 2017-05-04 13:15:15 napisał(a):

Skoro radny Walendzik uzasadnia konieczność robienia zysków przez spółki inwestycjami to dlaczego tych zysków nie zatrzymacie w spółkach rylko wypłacanie dywidendy do urzędu miasta??? Coś panie Walendzik się nie klei ta Pańska bajka.

lipa | 2017-05-04 13:27:24 napisał(a):

Kiedyś była taka spółka Kompur, prezesem był wiadomo kto, zlikwidowano. To już przeszłość.

Slawomir | 2017-05-04 17:18:53 napisał(a):

Zysk jest opinia gotówka jest faktem. To po pierwsze domorośli starachowiccy ekonomiści. Po drugie inwestycje w majątek winny być finansowane z odpisów amortyzacyjnych. Zużywać majątek - Odtwarzam majątek. Zysk jest dla właścicieli ewentualnie na rozwój. Ale po co zysk właścicielom spółek miejskich? To dodatkowe opodatkowanie mieszkańców. Pan prezydent z uśmiechem na ustach wyciąga dodatkowa daninę od mieszkańców. No i jest jeszcze ma 500 +. Czy się panom Pocheciowi i Materkowi podoba czy nie ale tak to jest zrobione przez Was. Jestem zdruzgotany Waszym poziomem wiedzy o finansach oraz czystym populizmem. Polecam telefon do Tadzia. ;)

Do Do zuza | 2017-05-04 17:26:47 napisał(a):

Przecież teraz w spółkach to nie Kwietnia kumple siedzą. Gdyby kwietnia kumple nielegalnie węglem handlowal toby chłopaki z zecu aferę już kolejną węszyli. Konferencje na YouTube by wrzucili. Ale im akurat wolno. I prawo łamać i kumpli zatrudniać. Figuranta sobie znaleźć, żeby klepal co im się ubździ. A Kwiecień dobry był jak im pomagał, a jak na zbity.... wyrzucił to zły jest. A ja się pytam gdzie pracuje żona prezesa zec. I ile Neo zarabia jako kierownik na utworzonym specjalnie dla niego kierowniczym stanowisku?

Star | 2017-05-04 19:10:09 napisał(a):

Starachowice nie mają szczęścia do prezydentów sami nieudacznicy wstyd!

W | 2017-05-04 19:17:55 napisał(a):

zec normalnie, w pwik normalnie, to się może niepodobać.

Oj | 2017-05-04 19:25:43 napisał(a):

za dziadkiem węglowym się widać niektórym tęskni bardzo

Rafał zarzycki | 2017-05-04 19:27:07 napisał(a):

Drenowanie kieszeni starachowiczan których traktuje się jak ciemna masę to teraz standard. Radni nic nie mówią bo są uzależnieni od posad w mieście. Boja się własnego cienia. Zreszta jeden mi się zwierzał jak go zmusili do przejścia do tzw Niezależnych od koryta bo ma żonę w przedszkolu. Pała to mało żeby pomieścić to jak działa ta władza. Rodziny całe pozatrudniane w spółkach. Czekamy na fachowca który to zmieni.

Żona prezesa | 2017-05-04 19:30:20 napisał(a):

Żona Pochecia zatrudniona w PWIKu. Koleś kolesia wspomoże. Sowula fachowiec od wszystkiego panoszy się w ZECu. Ciemniak nad ciemniaki. Tylko intrygi i spiski w głowie. Pochec żenada. Piekarnia mu nie wyszła ani nagrobki z ojcem to się wyzywa w nie swoich pieniądzach. Spalarnie chciał budować. Nóż się w kieszeni otwiera.

Norman | 2017-05-04 19:46:30 napisał(a):

Tak czytam te komentarze i czytam i namierzyć się nie mogę w to co tu ludzie wypisują, jak są ślepo zapatrzeni w byłego prezydenta. Nic dobrego nie zrobił, spółki miejskie przynosiły straty, sam nie doprowadził żadnej inwestycji do końca, chyba że miałby z tego korzyść. A teraz on i jego kolesie nudzą się na bezrobociu to sieją falą hejtu.

Max | 2017-05-04 19:56:06 napisał(a):

Przecież zapłaciliśmy 4 miliony za dużo a teraz płacze i krzyki w obronie Kwietnia. Oddawać kasę cwaniaczki!

44 | 2017-05-04 20:02:09 napisał(a):

Proces śmieciowy to jest pośmiewisko. Kiedy to z lipcem wymyśliliście jak zlopaliscie wode na Sylwestrze w 2015?

Rozyn | 2017-05-04 20:03:16 napisał(a):

Jeździli z flaszka od Annasza do Pipiasza i wymyślili.

Do Norman | 2017-05-04 21:04:44 napisał(a):

....ty się w głowę. Właśnie dlatego że Materek byłych kolesi K zatrudnil ludzie... są. Bo sami nagonkę robili jak to kolesiostwo kwitnie, jak źle w mieście się dzieje. A teraz się okazuje że po to, żeby do koryta .. dorwać. K własnej rodziny nigdzie nie wepchnął, a o Pocheciu poczytaj. Wbijesz w Google nepotyzm w SLD i zobaczysz których nowych orłów nazwiska się pojawią. Materek kolejny zlotousty co filmy nagrywał o kolesiostwie, nepotyzmie i konkursach uczciwych. Nic mnie z Kwietniem nie łączy, ale on przynajmniej nie łgał jak pies. A nowa ekipa nie dość że zakłamana to jeszcze z tych co jak im pluc w..,to udają że pada. Kwiat można powiedzieć.

oj | 2017-05-04 21:28:46 napisał(a):

wreszcie widać gospodarza w Mieście i w ZEC a tu jakiś poplecznik byłego układu chce wylewu dostać. Stuknij się w głowę zobacz wyniki w PWiK i ZEC i zobacz co było za poprzednich włodarzy. Prezesi nawet telefony zwijali. Dziada węglowego pogonili, zyski ogromne i inwestycje nie do porównania. Nie wspomnę o dziadku węglowym i aferach łapówkarskich i śmieciach za 4 000 000 zł. teraz się okazuje, że w cenie wody płaciliśmy po prawie milion złotych rocznie więcej niż było tych osadów. Właśnie dlatego Materek wygra w pierwszej turze i szlak chce trafić poprzedników którzy zchrzanili chyba wszystko co się dało.

Dudu | 2017-05-04 21:33:35 napisał(a):

Teraz zaś płacimy podatki i dywidendę. Zamienił stryjek siekierkę na kijek. A opłaty mogłyby być mniejsze.

Lukasz | 2017-05-04 21:37:19 napisał(a):

Sadza Wam te dyrdymały wymyśla chłopcy materkowcy?

Mieszkaniec | 2017-05-04 21:52:16 napisał(a):

No tak żal płacić dywidendy lepiej było by jak by to były łapówki. Poziom poprzedników i kim się otaczali pokazuje gadżeciaż od komurek, gość od osadów za 800 000 rocznie z presją 17000 miesięcznie. Taka była ostatnia kadencja? Czyż nie

@ | 2017-05-05 07:13:21 napisał(a):

Tak jest, pieniądze publiczne to nie są prywatne, niektórzy o tym zapomnieli i mieli świetną zabawę za poprzednich lat.

Do mieszkaniec | 2017-05-05 08:16:32 napisał(a):

Poziom obecnych pokazują uczciwe konkursy, wirtualne inwestycje, liczba zatrudnionych misiewiczow, wycieczki, kosze, uczciwi sponsorzy, obwodnica, rodziny na etatach, dwie morskie świnki. A sprawy finansowe typu trzy telefony jak dobrze wiesz wyjdą jak już was od kasy oderwą. Na szczęście ludzie nie są tacy głupi jak uważacie. Poza tymi od świnek. Telefony? Pochec nie ośmieszaj się. Szukanie na siłę afer sięgnęło dna. Dlaczego jak dziadek na węglu robił przekręty to siedziałeś cicho? Bo żona robiła w zec? Nic się poziom polityki w tym mieście nie zmienił, szkoda że na błędach właśnie poprzedników się Materek nie nauczył. Ale jak się ma zobowiązana wobec takich hien, to tak właśnie się kończy. Wciskając kłamstwa na forach.

Do do norman | 2017-05-05 10:29:45 napisał(a):

O widzę, że tu jeden ze zwolnionych kolesiów kwietnia się odzywa. Nie denerwuj się tak bo i ciebie znajdzie się jakiś ,, zezłomowany" telefon.

Do Do do | 2017-05-05 13:17:43 napisał(a):

Oczywiscie. Tylko ze dla mnie zwolnieni kolesie poprzednikow niczym sie nie roźnia od obecnych kolesi. Glos oddany na Materka wlasnie przez tę zaklamaną, pazerną ....uwazam za stracony. A łamanie prawa w celu zysku, niewazne czy dla dobra miasta, uwazam za typowy przyklad urzedniczej ignorancji. Bo piekarz ktory oddaje chleb potrzebujacym jest gnojony przez system, traci cały majatek, a prezes z prezydentem daja sobie podwyżki. I ***** wykryciu afery w postaci trzech starych telefonow. Żałosne. Honor i ambicja na poziomie szamba.

Darek | 2017-05-05 15:35:22 napisał(a):

Dużo tu popleczników Materkowych Pocheciowych i oczywiście Gliwińskiego, ale zapomnieliście o tym że spółki gminne nie są powołane do generowania zysków, tylko do tego aby świadczyły usługi dla mieszkańców Starachowic w imieniu gminy. Pocheć jak by nie zatrudnił tylu swoich popleczników to dywidenda była by dwa razy wyższa, ale długi wyborcze trzeba spłacać, idąc dalej to dziwne że ta kasa nie została w ZEC i przeznaczona na inwestycje tylko lekką ręką przekazuje ją Materkowi na jego kampanię, albo - jak wiemy tych inwestycji w ZEC nie ma to przynajmniej Ten prezes z transparentnego konkursu przeznaczył by na obniżenie taryfy o bagatela o około 6 -8 procent, ale nas mieszkańców mają głęboko, i każdemu tylko mydlą oczy, dość kłamstw obłudy i transparentnych konkursów, może w końcu Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przetrzepie ich wniosek taryfowy i obniży wysokość opłat za ciepło.

Lulaby | 2017-05-06 18:13:15 napisał(a):

Ale w ZECu nikt nie umie sporządzić wniosku taryfowego. Dopiero się fachowcy uczą. Może jakiegoś profesorka wynajmą jak w PWIku żeby im pomogl za słone pieniądze...

Do @ | 2017-05-07 18:17:14 napisał(a):

Obniży taryfę ten prezes z ZEC ?, czy dalej będzie roztrwaniał pieniądze mieszkańców na dodatkowe wynagrodzenia, nagrody dla swoich zatrudnionych w ZEC, a to nie mała kasa.

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie