Miejska kuchnia „Starachowickie Smaki”, a wynagrodzenia pracowników

12390.nsmed

Jakiś czas temu prezydent miasta Marek Materek poinformował w mediach społecznościowych, że w Szkole Podstawowej nr 13 zorganizowana zostanie miejska kuchnia „Starachowickie Smaki”, która będzie zaopatrywała przedszkolaki w posiłki, a co za tym idzie kuchnie w przedszkolach zostaną zlikwidowane. 

Pisaliśmy już o tym wcześniej. Zainteresowanych Redakcja odsyła do poprzednich artykułów. Linki poniżej. 

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej wróciła kwestia miejskiej kuchni, ale w kontekście wynagrodzeń pracowników. Dwoje radnych złożyło do prezydenta miasta Marka Materka interpelacje w tej sprawie. Dokumenty dostępne są w Biuletynie Informacji Publicznej.

Interpelacja radnej Lidii Niewczas:  

Szanowny Panie Prezydencie,

zwracam się z prośbą o wyjaśnienie wysokości podwyżek wynagrodzenia pracowników przedszkoli miejskich w Starachowicach. W związku z Ustawą z dnia 10 września 2019 roku w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia wprowadzone podwyżki nie uwzględniły niektórych pracowników.

Proponowane podwyżki spowodowały brak różnicy wynagrodzeń między pracownikami najniższego szczebla płacowego z osobami wykonującymi znacznie bardziej odpowiedzialne funkcje. Intendentki, szefowie kuchni, rehabilitant i pielęgniarka dostali podwyżki nieadekwatne do zakresu obowiązków. Osoby te, pełniące odpowiedzialne funkcje, mają poczucie niesprawiedliwości i groteskowości: pomoc kuchenna ze stażem minimalnie większym niż szef kuchni będzie zarabiać więcej od swojego przełożonego.

Proszę o szczegółową analizę tej sytuacji i wprowadzenie odpowiedniego wynagrodzenia pracowników.

Odpowiedź prezydenta Marka Materka:

W odpowiedzi na interpelację z dnia 31.01.2020 r. informuję, że w 2020 r. doszło do drastycznej podwyżki minimalnego wynagrodzenia za pracę, co spowodowało dla gminy obowiązek wypłaty pokaźnych regulacji. Starając się wywiązać z tego obowiązku doszło do tzw. „spłaszczenia wynagrodzeń”. Pracownicy administracji i obsługi w przedszkolach, którzy mieli wynagrodzenie zasadnicze niższe niż 2.600,- zł dostali wyrównanie do tej kwoty plus dodatek stażowy. Intendentki, szefowie kuchni, rehabilitant i pielęgniarka otrzymali średnio 150 zł więcej na wynagrodzeniu zasadniczym.

Biorąc pod uwagę powyższe zmuszony jestem do podjęcia działań oszczędnościowych w gminnych placówkach. Mianowicie w przedszkolach miejskich od września 2020 r. nastąpi zmiana organizacji żywienia dzieci. Posiłki dla przedszkolaków będą przygotowywane w jednej miejskiej kuchni w Szkole Podstawowej nr 13, która przejmie pracowników z innych placówek. Kuchnia ta zasilana jest przez panele fotowoltaiczne, przez co wystąpią oszczędności na zakupie energii. Poza tym po likwidacji funkcjonowania kuchni w przedszkolach nastąpią znaczne oszczędności na mediach (energia elektryczna, gaz, woda, ścieki). Ponadto przygotowywanie posiłków w jednym miejscu sprawi, że zmniejszą się wydatki na zakup specjalistycznego sprzętu. Część sprzętu będącego obecnie na wyposażeniu przedszkoli trafi do kuchni SP nr13. Dzięki takiemu rozwiązaniu niniejsza liczba osób w stosunku do zatrudnionych obecnie będzie przygotowywała posiłki, co przyniesie spodziewane oszczędności. Równocześnie nikt nie straci pracy, ponieważ spośród zatrudnionych obecnie intendentów, szefów kuchni oraz pomocy kuchennych 6 osób przejdzie na świadczenie emerytalne. Dzięki oszczędnościom wygenerowanym w ten sposób uda się dokonać od miesiąca września podwyżek dla pracowników przedszkoli, którzy przejdą do kuchni w SP 13.

Ogłoszenie

Interpelacja radnego Sylwestra Kwietnia:

Podczas sesji w dniu 25 października uzasadniając konieczność wprowadzenia w naszym mieście najwyższych stawek podatkowych argumentował Pan że pieniądze uzyskane z większych podatków zostaną przeznaczone na podwyżki 200 zł na etat (dla 531 etatów ), radni podwyższone do maksymalnej wysokości stawki zaakceptowali. Proszę o podanie informacji dlaczego pracownicy przeszkoli miejskich (ok.28 osób) nie otrzymali obiecanych podwyżek. Uważam że takie potraktowanie tych pracowników jest nieuczciwe i mają prawo czuć się oszukani. Oszukani zostali również radni którzy głosowali za wyższymi stawkami podatkowymi licząc że zgodnie z argumentacją prezydenta na sesji pieniądze uzyskane z wyższych podatków trafią również do przedszkoli miejskich.

Odpowiedź prezydenta Marka Materka:

W odpowiedzi na interpelację z dnia 31.01.2020 r. informuję, że od l stycznia br. w przedszkolach miejskich pracownicy administracji i obsługi, którzy mieli wynagrodzenie zasadnicze niższe niż 2.600,- zł dostali wyrównanie do tej kwoty plus dodatek stażowy. Intendentki, szefowie kuchni, rehabilitant i pielęgniarka otrzymali średnio 150 zł więcej na wynagrodzeniu zasadniczym (18 osób). Pozostałe 8 osób (konserwatorzy) otrzymali 350 zł więcej na wynagrodzeniu zasadniczym. Znaczny w tym roku wzrost minimalnego wynagrodzenia spowodował niestety tzw. „spłaszczenie wynagrodzeń”. Ponadto w wymienionej grupie 26-ciu pracowników osobom, które osiągnęły minimalne wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 2.600 zł zostanie ono podwyższone o planowany wskaźnik inflacji zgodnie z Regulaminem wynagradzania pracowników przedszkoli.

Biorąc pod uwagę powyższe, zmuszony jestem do podjęcia działań oszczędnościowych poprzez zmianę organizacji żywienia dzieci. Jest to tym bardziej uzasadnione, że minimalne wynagrodzenie w przyszłym roku wyniesie 3.000,- zł, a w kolejnych latach ma wzrosnąć do 4.000,- zł.

***

Z archiwum:

Catering w starachowickich przedszkolach? Wyjaśnia prezydent Marek Materek [kliknij]

Na sesji Rady Miejskiej o szkolnej kuchni „Starachowickie Smaki”. Będą dwa samochody, będą termosy [kliknij]

Fot: FB Marek Materek 

Dodane: 25.02.20 | Odsłony: 590

Komentarze użytkowników

Starachowiczanin | 2020-02-25 07:43:34 napisał(a):

Ciekawe kto poda umyje wyparzy i posprzata po posiłkach.?
Pójdzie coś nie tak na kuchni i całe miasto będzie chore.

Obserwator :) | 2020-02-25 08:24:21 napisał(a):

Podadzą na wycofywanych z produkcji i użytkowania plastikach tak dla poprawy zdrowia dzieci...
Zakładam ze tego faktu o którym piszesz jak i wielu innych nie uwzględniono np
- ilości potrzebnych termosów do transportu
- odpowiednich samochodów do przewozu gotowych produktów żywieniowych bo o tym trzeba mieć pojęcie
Zakładam iż te super wielkie Oszczędności za chwile stopnieją i zostanie jak od dłuższego czasu niesmak...
Ale nasz „bob budowniczy / Facebook face „ tego nie uwzględnia.
Jeśli ktoś uważa ze PiS jest taki czy inny to co my tu mamy ...

Obserwator2 | 2020-02-25 08:31:47 napisał(a):

Ponoć mają chłodnie budować.

Mieszkanka | 2020-02-25 09:05:43 napisał(a):

I pewnie zakupić kilka nowych samochodów i dodatkowo zatrudnić kierowców, obsługę cateringową. Mało tego , całe paki plastików do jednorazowego użytku. I wreszcie w każdym przedszkolu o różnym czasie będą posiłki. A jak bakteryjka jakaś się pojawi, u wszystkich jednakowe dolegliwości. Ileż mniej wszystkiego i jaki zysk. Chyba jako mieszkańcy mamy prawo wiedzieć na co te mega oszczędności będą przekazane.

Gość | 2020-02-25 10:02:48 napisał(a):

Nie będzie żadnych oszczędności, a nawet będzie drożej chyba, że rodzice zaczną rezygnować z wyżywienia. Oczywiście nie wszyscy rodzice mogą tak i to jest bolesne. Żywię się na codzień cateringiem i domowym jedzeniem bezpośrednio z gara i z gara jest zdecydowanie lepsze i smaczniejsze, a dla mnie jest to priorytet w żywieniu dziecka. Jak będzie sraczka to ogólno przedszkolna.

Gość | 2020-02-25 10:04:58 napisał(a):

A te pseudo oszczędności pójdą na utrzymanie napisu "starachowice".

Gość | 2020-02-25 10:25:36 napisał(a):

"Jeden wielki gar" i wszyscy się wyżywią

aa | 2020-02-25 11:44:17 napisał(a):

A mnie przyszło do zapłaty dużo więcej podatku od nieruchomości. Przecież te pieniądze z podwyżki podatków miały iść na podwyżki płac. To na co je teraz Materek przeznaczy ?

viki | 2020-02-25 11:49:04 napisał(a):

Mam propozycję dla Materka "jako wybitnego ekonomisty" z Suchedniowa -oddaj chłopie te gary do Starachowiczanki-ona wszystko robi najlepiej i najtaniej a i prezes się ucieszy.

Do viki | 2020-02-25 12:12:06 napisał(a):

Prezes spółdzielni to może marchewkę dowozić, najlepiej służbówką. Za to wibitnymi garowymi są inni specjaliści, oni sobie koncertowo poradzą z kuchnią, nawet z daniami z samej marchwi. Wtedy dopiero będą oszczędności.

Profesor Ciekawski | 2020-02-25 12:30:44 napisał(a):

Następne w kolejności będą stołówki szkolne - nie miejcie złudzeń!!! Piękne określenie "drastyczne podwyżki minimalnych wynagrodzeń". A co dostaliśmy w tym miesiącu, podwyżki od nieruchomości - jak to nazwać. Te 33 % podwyżki jeśli chodzi o lokale mieszkaniowe, a o posesje i domki to prawie 50 %. Manipulacja, manipulacja, jeszcze raz manipulacja!!!!!!! Następne będą stołówki szkolne - to pewne. Zobaczymy , czy dla wszystkich tych znajdzie się praca-no chyba, ze warszawiance hahaahahaha

Mink | 2020-02-25 13:47:04 napisał(a):

A ja proponuję aby nasze przedszkolaki nie jadły mięsa ,to może wygrają jakiś unijny konkurs walki z totalnym "*" i nasz włodarz zrobi fotkę na tle nowej kuchni wege.i na swoje wyjdzie. A posiłki będą tańsze i kolejne oszczędności, a i transport łatwiejszy.

Tata | 2020-02-25 15:56:49 napisał(a):

Zostawcie Mareczka w spokoju łotry jedne on chce dobrze sama Róża go uczyła:)

Kocioł | 2020-02-25 18:19:15 napisał(a):

Kuchnię dodać do mzk,szef i zastępca już jest.

arti | 2020-02-25 19:03:14 napisał(a):

1 żadne oszczędności a okazja do przytulenia się ile jest kasy do zainwestowania w sprzęty ? poza tym podobno kuchnia na 3 tys osób to co robili do dziś? dlaczego tylko na tysiąc czy nie jest to marnotrawstwo? a gdyby pan prezydent uczył się historii to spostrzegłby że molochy stawiane w komunie nie sprawdziły się patrz huta katowice.
zapytam czy to prawda że stanowiska główne już rozdzielone? ja znam dwa stanowiska obsadzone ślad prowadzi m.in. pod sosny. ile kosztują auta specjalistyczne dopuszczone przez sanepid? ilu kierowców potrzeba zatrudnić z badaniami? jaki czas posiłków ile kosztuje termos i ile ich potrzeba.jakie to są koszty? skoro na siłę wygoni pan na emerytury pracowników to kto pokryje koszty związane z sądami pracy. i zapytam gdzie te oszczędności bo żadnych nie widzę jedynie to chwila przytulenia do około funduszy

viki | 2020-02-25 19:57:22 napisał(a):

Dzisiaj dostałem nowy podatek od nieruchomości
i po prostu szlag mnie trafił.Dzięki państwo radni,panie prezydencie i żeby was atramentem sczyściło za takie decyzje.Proszę tylko o jedno
przestańcie się tak prymitywnie tłumaczyć .

arti | 2020-02-25 20:28:11 napisał(a):

DO KOCIOŁ: TU TEŻ JUŻ OBSADZONE

Nunek | 2020-02-25 21:09:08 napisał(a):

Pan prezydent wie co robi z sanepidem rozmawia ma tu swoich znajomych. Bakterii sie nie boi. Da sobie radę.

gość | 2020-02-25 21:29:07 napisał(a):

To zobaczymy po kadencji.

do Gość | 2020-02-26 09:22:40 napisał(a):

Ile jeszcze musi głupot narobić prezydent aby
ludzie w tym mieście się obudzili- ale powiem wam wcale mi was nie żal .Od lat to miasto jest
jak zakład z filmu "Lot nad kukułczym gniazdem"
w którym myślenie i rozum zostały wyłączone-
To nie Wąchock ale Starachowice powinne być symbolem drwin i obciachu-Brawo Wy mali ludzie!

Artur | 2020-02-26 12:53:16 napisał(a):

DO ARTI; nie dwóch a trzech ma juz przydział jeden ten co go wywalili z pod sosen i od gryza o innych nie wspomnę. I dwóch co to ...... Ach a konkurs jeszcze nie rozstrzygnięty? To skąd wiadomo kto będzie? Jak zwykle po cichu swoim. Ech kiedy będzie uczciwie?

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie